Porsche 911 sprzed lat...
Tuning dotyczy zazwyczaj aut nowych, pachnących fabryką. Mały zakład udoskonalania Singer Vehicles postanowił nieco inaczej. Zabrał się za prawdziwego klasyka - Porsche 911 z '80-tych lat!
01.10.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tuning dotyczy zazwyczaj aut nowych, pachnących fabryką. Mały zakład udoskonalania Singer Vehicles postanowił nieco inaczej. Zabrał się za prawdziwego klasyka - Porsche 911 z '80-tych lat!
Auto nazywa się prosto - Singer 911. Przedstawiony został podczas Pebble Beach Concours d'Elegance w zeszłym miesiącu. Bazuje na modelu z lat '80-tych. Jak sam tuner zaznacza, jest to powrót, celebrowanie aut z ery napędzanych silnikiem chłodzonym powietrzem.
Wygląda fantastycznie. Osobiście to jedno z moich ulubionych aut. Z tamtych lat, z tamtą stylistyką. Z drugiej strony, Singer jest daleki od antyków. Pełna modyfikacja obejmuje sporo nowoczesnych zmian. Usztywniono całe nadwozie, poprawiono nieco aerodynamikę, zmniejszono masę wykorzystując lekkie materiały, takie jak karbon i zamontowano klatkę bezpieczeństwa. To wszystko uzupełnia lakier "Racing Orange".
A co z tym, co najważniejsze? Za plecami kierowcy i pasażera znajduje się chłodzony powietrzem silnik o pojemności 3,82 litra, o 6 cylindrach. Kręci się do 8 tysięcy obrotów i dysponuje mocą, która zawstydzi niejedno współczesne sportowe aut0 - 425 KM i 340 Nm. Wszystko połączone ze skrzynią biegów Getrag G50 o 6 przełożeniach. Podobno do pierwszej setki przyspiesza w czasie 3,9 sekundy! Prędkość maksymalna to 270 km/h.
Piękne![block position="inside"]9632[/block]