Poradnik: jak kupić akumulator do motocykla?
Pierwsze zwiastuny wiosny zachęcają do zdjęcia płachty z motocykla. Może się jednak okazać, że zanim znów wyjedziemy na drogę, konieczny będzie zakup nowego akumulatora. Niestety, na internetowych forach można znaleźć wiele mylących i błędnych informacji na ten temat. Oto, na co warto zwrócić uwagę podczas zakupu akumulatora.
01.04.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jedna z najczęstszych porad, jakie można znaleźć w Internecie, głosi, że do motocykla najlepszy jest akumulator żelowy. Jak się okazuje, kwestia akumulatorów żelowych nie jest taka prosta, ponieważ trudności nastręcza już sam przymiotnik "żelowy". Normy nie precyzują niestety konstrukcji akumulatora, w którym elektrolit jest unieruchomiony.
Eksperci z branży są zgodni: akumulator żelowy to taki, którego elektrolit został zagęszczony żelem krzemionkowym. Taka operacja powoduje znaczne polepszenie parametrów akumulatora w zakresie pojemności, maksymalnej głębokości rozładowania oraz zakresu kątów przechyłu, w jakich akumulator może pracować. Podobne efekty daje zastosowanie technologii AGM, polegającej na „uwięzieniu” elektrolitu we włóknie szklanym. I choć AGM również polepsza parametry akumulatora, to zastosowanie tej technologii nie sprawia, że akumulator staje się „żelowy” (choć informacja na opakowaniu może świadczyć o czymś zupełnie innym).
Obecnie akumulatory żelowe do motocykli są trudno dostępne. Te, które można spotkać na polskim rynku, oferują duży zapas mocy, szczelność zagwarantowaną na poziomie fabrycznym, możliwość instalacji pod kątem nawet 90° i aż czteromiesięczny maksymalny okres pozostawienia bez kontroli. To ostatnie jest szczególnie istotne w przypadku motocykli: w końcu są to pojazdy sezonowe, które przez 5-6 miesięcy w roku mogą stać nieużywane. Jeżeli motocykl odstawimy z naładowanym w pełni akumulatorem żelowym, to przez ten okres wystarczy podładować go zaledwie raz, by kolejną wiosną bezproblemowo wrócić na drogę.
Oprócz topowych akumulatorów żelowych motocyklista może także wybrać wcześniej wspomniany akumulator wykonany w technologii AGM. Możliwości są dwie: kupić akumulator zalany elektrolitem już na etapie fabrycznym lub wybrać konstrukcję suchoładowaną, do której dołączone są pojemniki z elektrolitem. Główna różnica polega na tym, że akumulator suchoładowany trzeba samodzielnie zalać. Oprócz tego ma on mniejszą tolerancję na kąt przechyłu (do 45°), ale inne parametry są już podobne do tych spotykanych w akumulatorach zalanych podczas produkcji.
Warto także dodać, że po zalaniu elektrolitem akumulatora suchoładowanego jego otwory wlewowe zamykane są specjalną nakładką dołączoną do zestawu, dzięki czemu akumulator zostaje szczelnie zamknięty.
Czy każdy motocyklista potrzebuje akumulatora żelowego lub AGM? Nie. W starszych i pozbawionych dodatkowego wyposażenia pojazdach można zastosować klasyczne akumulatory kwasowo-ołowiowe. Choć ustępują one najnowocześniejszym technologiom, to nadal są solidną i sprawdzoną alternatywą, idealną do mniej wymagających zastosowań. Dla koneserów starszych motocykli z zachowaną jeszcze instalacją 6-woltową ten typ akumulatora jest wręcz niezastąpiony. Jego mocną stroną jest cena – klasyczne akumulatory kwasowo-ołowiowe są zazwyczaj najtańsze.