Pomysł Francuzów na wycofanie starych diesli
We Francji będzie można otrzymać od rządu 10 tys. euro za pozbycie się starego diesla i zakup samochodu elektrycznego.
08.02.2015 | aktual.: 02.10.2022 11:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według minister ds. energii Segolene Royal, Francuzi oddychają bardzo zanieczyszczonym powietrzem, a za zanieczyszczenia winą obarcza się stare samochody z silnikami Diesla bez filtra cząstek stałych. Osoby, które pozbędą się minimum 13-letniego „ropniaka” i zakupią samochód elektryczny, dostaną od rządu do 10 tys. euro dotacji. Ponadto zostaną wprowadzone ulgi dla posiadaczy pojazdów elektrycznych, a jednocześnie wyższe podatki dla użytkowników samochodów spalinowych. Wzrośnie również akcyza na diesle.
Tymczasem burmistrz Paryża, Anne Hidalgo ma w planach całkowitą eliminację w stolicy samochodów z silnikiem Diesla do 2020 roku. Problem w tym, że Francuzi bardzo lubią silniki wysokoprężne. Około 80 procent samochodów we Francji ma pod maską silnik Diesla. W roku 2014 diesle zdobyły 64 procent francuskiego rynku nowych samochodów. Ponadto Citroën, Peugeot i Renault mają bardzo szeroką ofertę aut z takimi silnikami, a także produkują je dla innych producentów.