Polski motocykl elektryczny LEM Thunder może wziąć udział w Dakarze
Studenci Politechniki Wrocławskiej zaprojektowali i stworzyli elektryczny motocykl enduro LEM Thunder, który ma szansę wystartować w Rajdzie Dakar. Debiut zaliczy wcześniej w Barcelonie.
09.07.2018 | aktual.: 01.10.2022 17:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pojazd powstał w ramach Koła Naukowego Pojazdów i Robotów Mobilnych. To lekki motocykl enduro, który na jednym ładowaniu akumulatora litowo-jonowego jest w stanie przejechać dystans 90 km z prędkością 120 km/h. Baterię można bardzo szybko wymienić, co przyda się w zawodach długodystansowych.
Silnik o mocy 30 kW (40,8 KM) przy masie całej konstrukcji 120 kg zapewnia rewelacyjne osiągi. Niską masę maszyna zawdzięcza m.in. elementom wykonanym w technologii druku 3D.
Debiut motocykla na arenie międzynarodowej będzie miał miejsce w Hiszpanii, w zawodach SmartMoto Challenge 2018 w Barcelonie (16-22 lipca). Studenci z Politechniki Wrocławskiej brali już w nich udział pięciokrotnie i mogą się pochwalić zwycięstwami w roku 2017 i 2014. Mają także na koncie inne projekty - poprzednikiem Thundera jest Lekki Motocykl Elektryczny (LEM) Falcon.
Zawody SmartMoto Challenge obejmują część statyczną, gdzie ocenia się aspekty techniczne konstrukcji oraz biznesplan, a także część dynamiczną z próbami na torze i normalnym wyścigiem.
Zwieńczeniem prac polskich studentów ma być udział w styczniowym Rajdzie Dakar. LEM Thunder jest do niego przygotowany, ale start zależy od zorganizowania budżetu. Koszt udziału w Dakarze jest bardzo wysoki.