Poradniki i mechanikaNie tylko rowerem. Oto pojazdy, na które nie potrzeba prawa jazdy

Nie tylko rowerem. Oto pojazdy, na które nie potrzeba prawa jazdy

Coraz sprawniej działająca komunikacja miejska i malejące ceny przejazdów taksówką lub taksówkopodobnymi tworami sprawiają, że wiele osób nie potrzebuje dzisiaj prawa jazdy. Jednak zdarzają się sytuacje, w których są zdani tylko na siebie. Czy jedynym wyjściem jest piesza wycieczka? Niekoniecznie.

Wiele osób nie decyduje się na wyrobienie prawa jazdy.
Wiele osób nie decyduje się na wyrobienie prawa jazdy.
Źródło zdjęć: © fot. EastNews/Piotr Jedzura/REPORTER
Michał Zieliński

04.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lista pojazdów, którymi można jeździć bez prawa jazdy, nie jest długa, ale zawiera pozycje, które z pewnością ułatwią życie każdemu. Odpowiedzi na pytanie należy szukać w kilku miejscach, a pierwszym z nich jest art. 3 ustawy o kierujących pojazdami.

Art. 3.4. Osoba, która ukończyła 18 lat, nie jest obowiązana do posiadania dokumentu stwierdzającego posiadanie uprawnienia do kierowania rowerem, wózkiem rowerowym lub pojazdem zaprzęgowym.

Z pewnością nie ma tutaj zaskoczenia, że bez prawa jazdy można jeździć rowerem lub wózkiem rowerowym. Warto jednak zajrzeć do Ustawy prawo o ruchu drogowym (popularnie znanej jako Kodeks drogowy), by zapoznać się z dokładną definicją. Art. 2, podpunkt 47 wyjaśnia, czym tak naprawdę jest rower.

Art. 2.47 rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h;

Ciekawostką jest tutaj rower wyposażony w pomocniczy napęd elektryczny. W przeciwieństwie do standardowego roweru, nie wymaga od kierującego tak dużego wysiłku fizycznego, przez co może być dobrym pojazdem, np. na zimę. Dla chcących czegoś "poważniejszego", trzeba zajrzeć dalej w przepisy. Wracamy do Ustawy o kierujących pojazdami, tym razem do art. 133.

Art. 133.3 Osobę, która przed dniem wejścia w życie ustawy ukończyła 18 lat, uznaje się za uprawnioną do kierowania motorowerem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wobec tej osoby nie wymaga się posiadania dokumentu stwierdzającego to uprawnienie.

Jest to pozostałość po dawnych zasadach, które obowiązywały przed pojawieniem się prawa jazdy kategorii AM. Ustawa weszła w życie 19 stycznia 2013 roku, więc podpunkt ten dotyczy tylko wszystkich tych, którzy urodzili się przed 19 stycznia 1995 roku.

Pewnym absurdem jest, że ktoś kto na świat przyszedł dzień później nie może jeździć motorowerami bez kursu i egzaminu, ale wynika to z faktu, że nie można odebrać uprawnienia, które już (choćby przez odpowiedni wiek) się nabyło. Zamiast tego przyjrzyjmy się definicji tego pojazdu.

Art. 2.46 motorower – pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h

Oznacza to, że część osób pojedzie bez prawa jazdy chociażby małym skuterem. Poprzednia definicja motoroweru pozwalała na "podciągnięcie" pod nią lekkich pojazdów czterokołowych, jednak dzisiaj dostały one swój własny podpunkt, co pozwoliło na wprowadzenie specjalnego dokumentu koniecznego do jazdy tymi "autkami".

Udało mi się znaleźć dwa pojazdy, którymi można jeździć bez prawa jazdy, a nie wyglądają jak typowe motorowery. To Peel P50 i Piaggio Ape 50. Pierwszy z pewnością kojarzycie z programu "Top Gear". Do życia przywróciła go brytyjska firma, a samo autko można kupić na dwa sposoby: do złożenia samemu i jako gotowy produkt.

The Smallest Car in the World | Top Gear

W pierwszym wypadku kosztuje od 6499 funtów (ok. 31 tys. zł), zaś w drugim 2 tys. funtów więcej. Nadwozie nie mieści w zasadzie nic więcej niż kierowcę, a z tyłu ma specjalną rączkę do podnoszenia pojazdu. Dostępne są trzy silniki: dwu- i czterocylindrowy spalinowy oraz jeden elektryczny. Każdym z nich "łapie" się pod definicję motoroweru.

Piaggio Ape 50
Piaggio Ape 50© fot. mat. prasowe/Piaggio

Druga propozycja kierowana jest do tych, którym zależy na większej funkcjonalności. W przeciwieństwie do Peela P50, Piaggio Ape 50 pomieści dwie osoby i ma miejsce na całkiem spory bagaż. Samochodzik jest dostępny w konfiguracji z odkrytą paką, jak i pełną zabudową.

Włoski producent przewidział nawet wersję z klatką bezpieczeństwa. W ofercie jest też możliwość instalacji np. chłodziarki. Ceny zaczynają się od 4170 euro netto (ok. 17,5 tys. zł).

Niezależnie od tego, jaki pojazd wybierzecie, trzeba pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze, brak weryfikacji znajomości przepisów nie zwalnia z konieczności przestrzegania ich. Po drugie, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych dotyczy też tych, na które nie trzeba mieć prawa jazdy.

Źródło artykułu:WP Autokult
poradnikiprzepisyrowerzyści
Komentarze (12)