Pirelli zrobiło nowiutkie opony do starego ferrari. Tak się dba o klientów
Pirelli stworzyło nowe, specjalnie opracowane opony do Ferrari 288 GTO — jednego z najrzadszych superaut w historii włoskiej marki, które doczekało się zaledwie 277 egzemplarzy.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowe opony od Pirelli należą do serii Cinturato P7, której początki sięgają rajdów WRC z lat 70. Były to pierwsze opony Pirelli o ultraniskim profilu, stworzone z myślą o samochodach rajdowych, a później przystosowane do modeli drogowych. W przypadku Ferrari 288 GTO opony dostępne są w oryginalnych wymiarach: 225/50 R16 na przedniej osi oraz 265/50 R16 na tylnej. Chociaż nie opublikowano dodatkowych zdjęć, według Emanuelle Vanzettiego, inżyniera Pirelli ds. programu Collezione, wygląd opon jest "w 100% zgodny z oryginałem", a ich właściwości jezdne i styl prowadzenia również odzwierciedlają pierwowzór, na ile jest to możliwe.
Ceny nowych opon dla GTO nie zostały podane, ale właściciele tego modelu prawdopodobnie nie muszą martwić się o koszty. Inne flagowe modele Ferrari również posiadają dedykowane opony od Pirelli. F40 ma dostępny zestaw P Zero w rozmiarze 245/40 R17 z przodu i 335/35 R17 z tyłu, podczas gdy dla 349 egzemplarzy F50 oferowane są P Zero Corsa o wymiarach 245/35 R18 na przedniej osi oraz 335/30 R18 na tylnej. Enzo, z ograniczoną produkcją do 400 sztuk, korzysta z większych opon P Zero Corsa – 245/35 R19 z przodu i 345/35 R19 z tyłu. Ostatnią generacją flagowych superaut Ferrari jest LaFerrari oraz jego wersja otwarta, Aperta, które wyposażone są w opony P Zero Corsa Asimmetrico 2.
Działania Pirelli potwierdzają ich bliską współpracę z Ferrari i ukazują troskę o najdrobniejsze detale pozwalające zachować oryginalny charakter pojazdów, a jednocześnie poprawiać ich osiągi na drodze.