TestyPeugeotPeugeot 308 1,6 THP Allure - test

Peugeot 308 1,6 THP Allure - test

W mojej ręce spoczywa przyjemnie ciężki kluczyk do wyjątkowego samochodu. Czeka nas wspólny tydzień i ponad tysiąc kilometrów w mieście i trasie. Lew na jego masce pręży się niemal tak dumnie jak w 2009 roku, gdy prototyp 908 HDi FAP zwyciężył w 24 Heures du Mans. Oto Peugeot 308 – Samochód Roku 2014.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski
Mariusz Zmysłowski

14.04.2014 | aktual.: 18.04.2023 10:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Peugeot 308 1,6 THP Allure - test

Czym francuski kompakt zasłużył sobie na tę nagrodę? W tym mającym już 50 lat tradycji plebiscycie liczy się właściwie każda możliwa cecha samochodu: od wyglądu, przez wrażenia z jazdy, aż po cenę. Wielu dziennikarzy przyznało kompaktowi Peugeota maksymalne noty, więc prawidłowa odpowiedź na powyższe pytanie brzmi: wszystkim. Może to odważne stwierdzenie już na samym wstępie, ale przyjrzyjmy się temu, co Francuzi stworzyli.

Przede wszystkim udało im się uniknąć zbudowania produktu, surowego pojazdu, który swoją bezdusznością i nijakością ma pozwolić na dotarcie do maksymalnej liczby odbiorców. 308 nie jest samochodem przeciętnym, dla osób o przeciętnym guście. Nie powstał z uśrednienia potrzeb wynikających z badań statystycznych. Widać to chociażby po tym, jak światło załamuje się na przetłoczeniach na jego nadwoziu. Maska została pocięta kilkoma krawędziami, abok auta przeszywa linia, której początku można doszukać się już w pasie przednim. To samo przetłoczenie przechodzące nad klamkami wcina się głęboko w tylne lampy.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski

Efekt opływania sylwetki przez smukłe i ostre krawędzie dopełniany jest przez zadziorne spojrzenie przednich reflektorów oraz nowoczesny wzór 18-calowych felg. Z pewnością nie bez znaczenia jest też soczysty czerwony kolor.

Wnętrze jest jeszcze lepsze. Zdecydowanie widaćw nim francuską rękę. Nie trzeba się przyglądać i szukać szczegółów, by zauważyć, jak kompletnie oderwane od niemieckiej monotonii jest to auto. Jeszcze kilka lat temu to byłoby futurystyczne wnętrze samochodu koncepcyjnego. Dzisiaj Peugeot nie boi się wprowadzać tej prostej i nowoczesnej rzeźby do swoich samochodów seryjnych.

Trudno nawet wskazać, co rzuca się w oczy w pierwszej kolejności. Nie ma tu jednego, charakterystycznego elementu, który przyciągałby uwagę bardziej niż inne. 308 jest autem całkowicie oderwanym od tego, co królowało przez wiele lat w naszych samochodach. Liczbę przycisków ograniczono do minimum. Większością funkcji steruje się z dużego ekranu dotykowego, który jak rzadko we współczesnych autach osadzono w desce rozdzielczej w bardzo ładny sposób. Peugeot nie poszedł w tej kwestii na łatwiznę. W końcu mógłby zrobić grubo ciosaną konsolę środkową, do której wielki tablet pasowałby jak ulał. Tymczasem Francuzi wkomponowali ekran między duże nawiewy oprawione zgrabną, kształtną listwą z aluminium.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski

Poniżej znajduje się wyłącznie napęd CD z pokrętłem do głośności oraz pięć przycisków. Wszystko okraszone aluminiowymi dodatkami. Chłodny metal obejmuje również tunel środkowy, na którym, podobnie jak wyżej, próżno szukać niekończących się szeregów przycisków.

Elegancji wnętrzu mojego testowego Peugeota 308 dodawała bardzo ładnie dopasowana konfiguracja kolorystyczna. Fotele i boczki auta zostały pokryte wysokiej jakości białą skórą. Naturalny materiał naciągnięto również na wieniec kierownicy. Warto dodać, że nie jest to typ skóry, który dobrze wygląda tylko w katalogu, a w rzeczywistości sprawia wrażenie sztucznego. Peugeot spisał się na medal pod względem wykończenia wnętrza. Jakość wykonania jest już na poziomie premium.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski

Oczywiście, Francuzi nie byliby sobą, gdyby nie wykombinowali czegoś oderwanego od kanonów tak bardzo, że większość konkurentów nawet nie brałaby tego pod uwagę w swoich autach. Dlatego na zegary nie patrzy się przez wieniec kierownicy, tylko nad nim. Inni kombinują z wyświetlaczami typu HUD, a Peugeot po prostu wyniósł instrumenty pokładowe kilka centymetrów wyżej. Było to możliwe również dzięki zmniejszeniu rozmiarów kierownicy. Efekt? Zegary są tuż pod linią wzroku, więc kontrola prędkości, obrotów czy innych danych jest znacznie prostsza niż zazwyczaj. Wisienką na torcie jest mała, mięsista kierownica godna sportowego auta, która niezwykle ułatwia wyciskanie frajdy z każdego pokonywanego zakrętu. Rozwiązanie to ma tylko jedną wadę: w zależności od wzrostu i upodobań w kwestii pozycji za kierownicą niektórzy kierowcy mogą nie widzieć dolnej części zegarów. Przy moim wzroście 182 cm i faworyzowanej dosyć pionowej pozycji fotela było idealnie.

[reklama]Niech jednak nie zmyli Was mała, zgrabna kierownica o sportowym charakterze. Jak każdy francuz 308 jest samochodem przede wszystkim komfortowym. Skórzane fotele z funkcją masażu to kolejna przepustka do klasy premium. Jeden ze wspólnie spędzonych dni minął mi niemal w całości za kierownicą Peugeota. Gdy po całym dniu jazdy wróciłem o drugiej w nocy do domu, żałowałem, że to już koniec podróży. Stanowisko pracy kierowcy jest bardzo komfortowe, również ze względu na regulowany w dwóch płaszczyznach centralny podłokietnik.

Nie bez znaczenia w długiej podróży są również elektronicznie systemy wspomagające. Moim ulubionym w Peugeocie 308 był aktywny tempomat, który pracę kierowcy w trasie ogranicza właściwie do minimum.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski

Francuzi pomyśleli nie tylko o fanach elektroniki, ale również o miłośnikach naturalnych, wysokiej klasy brzmień. Mój egzemplarz 308 został wyposażony w system audio firmy Denon. Zestaw ten gwarantuje świetny odsłuch. Soczyste brzmienia klasycznego rocka wypełniają całe wnętrze auta, uderzając głębokimi, ale pozbawionymi dudnienia atakami perkusji i cudownie płynącymi gitarowymi riffami. Zachwyca również wibrujące brzmienie instrumentów smyczkowych i dętych, tworzących muzykę poważną. Bez względu na to, czy wolisz mocne numery Led Zeppelin, Queen, Pink Floydów, filmowe utwory Hansa Zimmera, melodyjne nagrania Yanna Tiersena czy elektryzujące kawałki Kavinsky’ego lub Daft Punk, system Denona zapewni doznania najwyższej klasy.

Co ważne, muzyki nie zakłócają dźwięki z zewnątrz. Nawet przy prędkościach autostradowych w 308 jest cicho. To również zasługa kulturalnego, ale mocnego silnika. Pod maską mojego testowego Peugeota znalazł się 1,6-litrowy motor benzynowy, rozwijający 156 KM. Ta moc w aucie kompaktowym jest na tyle duża, że w każdej sytuacji ma się pewność zapasu pod prawą stopą. Na dodatek doładowana jednostka jest na tyle elastyczna, że w trakcie płynnego wyprzedzania w trasie nie ma potrzeby redukowania biegów, nawet z szóstki. Oczywiście zejście do trójki czy czwórki, w zależności od aktualnej prędkości, gwarantuje znacznie żwawsze pchnięcie naprzód, ale zazwyczaj nie jest to zabieg potrzebny na dwupasmowych drogach.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski

Żwawa jednostka może nieco odstraszać swoim potencjałem do rujnowania portfela. Jednak nie w tym przypadku. Mocny 1,6 THP to obok rodziny e-HDI kolejny oszczędny silnik. 156-konny motor potrzebował w mieście 7,6 l benzyny na 100 km. W trasie najmniejsze średnie spalanie wyniosło 6,1 l/100 km.

Jeśli nie boimy się zwiększenia średniego zużycia o 2-3 l/100 km, możemy śmiało wciskać skrajnie prawy pedał do podłogi. Peugeot zadbał o to, by frajda z jazdy była maksymalnie duża przy zachowaniu bardzo dobrego komfortu. 308 prowadzi się bardzo dobrze, sprawnie składając się w każdy zadany mu zakręt. Do tego nawet największe nierówności tłumi bardzo cicho, nie tłukąc zawieszeniem. Czasem kontrola trakcji mogłaby być nieco mniej opiekuńcza, ale jeśli chcemy wycisnąć z tego francuskiego kompaktu nieco więcej, kaganiec można zdjąć.

Do większej zabawy przydałby się tylko bardziej bezpośredni układ kierowniczy. Nie oczekiwałem jednak wybitnej sztywności, bo wręcz nie pasowałaby ona do charakteru auta. 308 daje mnóstwo frajdy z jazdy, ale jest przede wszystkim samochodem komfortowym, więc jeśli ktoś oczekuje jeszcze więcej, musi cierpliwie poczekać na odmianę R.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski

Peugeot nową generacją 308 zagrał na nosie konkurencji, zdobywając tytuł Car of the Year, a dzięki bardzo dobremu wykonaniu uchylił sobie drzwi do segmentu premium. Świadczy o tym również cena mojego testowego egzemplarza. Bogato wyposażone auto testowe, ubrane w wysokiej klasy skórę, mające na pokładzie aktywny tempomat, doskonały system audio, gniazdo 230 V, dach panoramiczny i mocny silnik benzynowy pod maską, kosztuje około 106 tys. zł. To niemała kwota, ale całkowicie usprawiedliwiona jakością i wszystkimi dodatkami.

Na przeciwnym biegunie znajduje się niemal dwukrotnie tańsza, 82-konna wersja podstawowa, kosztująca 59 900 zł. Na jej pokładzie w standardzie znajduje się między innymi klimatyzacja, system audio z MP3, sterowaniem z kierownicy i 6 głośnikami, szyby barwione i czujniki ciśnienia w oponach. Można chcieć więcej na początek? Według mnie Peugeot dobrze dobrał ceny do tego, co za nie dostajemy. Bez względu na to, czy wybierzemy luksus i wersję Allure z dodatkami, czy zdecydujemy się na zaspokojenie podstawowych potrzeb, kupując 308, dostaniemy wszystko, czego nam potrzeba, bez poczucia, że wydaliśmy przesadnie dużo.

Plusy:

Bardzo dobry silnik

Wysoki komfort jak na kompaktowe auto

Wysoka jakość wykończenia wnętrza

Duża przyjemność z jazdy

Mała, świetnie leżąca w rękach kierownica

Atrakcyjna stylistyka

Minusy:

Momentami nadopiekuńcza kontrola trakcji

Brak analogowego panelu klimatyzacji

Ogólna ocena samochodu: 8/10

Obraz

Materiał powstał przy współpracy z marką Peugeot.

Peugeot 308 1,6 THP Allure - dane techniczne

Testowany egzemplarz: Peugeot 308 1,6 THP Allure
Silnik i napęd
Układ i doładowanie:R4, turbodoładowanie
Rodzaj paliwa:Benzyna
Ustawienie:Wzdłużnie
Rozrząd:DOHC 16V
Objętość skokowa:1598 cm3
Stopień sprężania:16,3
Moc maksymalna:156 KM przy 6000 rpm
Moment maksymalny:240 Nm przy 1400 rpm
Objętościowy wskaźnik mocy:97,5 KM/l
Skrzynia biegów:6-stopniowa manualna
Typ napędu:Przedni (FWD)
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane
Hamulce tylne:Tarczowe
Zawieszenie przednie:Kolumny typu MacPherson
Zawieszenie tylne:Belka skrętna
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany
Średnica zawracania:10,8 m
Koła, ogumienie przednie:225/40 R18
Koła, ogumienie tylne:225/40 R18
Masy i wymiary
Typ nadwozia:Hatchback
Liczba drzwi:5
Współczynnik oporu Cd (Cx):0,29
Masa własna:1300 kg
Stosunek masy do mocy:8,3 kg/KM
Długość:4253 mm
Szerokość:1804 mm bez lusterek
Wysokość:1457 mm
Rozstaw osi:2620 mm
Rozstaw kół przód/tył:1559/1553 mm
Prześwit (przód/tył):b.d.
Pojemność zbiornika paliwa:53 l
Pojemność bagażnika:398-1206 l
Specyfikacja użytkowa
Ładowność maksymalna:470 kg
Osiągi
Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:8,4
Prędkość maksymalna:213 km/h
Zużycie paliwa (miasto):7,9 l/100 km7,6 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):4,6 l/100 km6,1 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):5,8 l/100 km
Emisja CO2:134 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP:5 gwiazdek
Cena
Testowany egzemplarz:106 000 zł
Model od:59 900 zł
Wersja silnikowa od:83 200 zł
Wyposażenie
Wybrane wyposażanie testowanej wersji:Standardowe:Opcjonalne
Dodatki stylistyczne nadwozia:-Lakier metalizowany (2000 zł)
Dodatki stylistyczne wnętrza:
Fotele przednie sportowe
Szklany dach panoramiczny Cielo (1800 zł)
Koła i opony:-Obręcze 225/45 R17 (2000 zł)
Komfort:Tempomat, elektryczny szyby x4, lusterka boczne regulowane i składane elektrycznie, klimatyzacja automatyczna dwustrefowaSystem bezkluczykowego dostępu i uruchomienia auta ADML, gniazdo 230 V (2000 zł), podgrzewane fotele (700 zł)
Bezpieczeństwo:Hill Assist, 6 poduszek powietrznych, isofix, reflektory full LED, czujniki parkowania przód i tył-
Multimedia:Multimedialny ekran dotykowy LCD 9,7 cala, radio z MP3 + 6 głośników, gniazdo USB i AUX, sterowanie z kierownicy, zestaw głośnomówiący Bluetooth, funkcja przesyłania muzyki Streaming AudioNawigacja satelitarna + kamera cofania + Pakiet Park Assist (5600 zł), system Hi-Fi Denon (2000 zł)
Mechanika:--
Komentarze (48)