Pastor Maldonado przedłużył kontrakt z Lotusem na sezon 2016
Kierowca, który wczoraj został nazwany przez Jensona Buttona „chorym psychicznie” przedłużył swój kontrakt z Lotusem na sezon 2016.
21.09.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Maldonado, jeden z kierowców, którzy mają na koncie zwycięstwo w Formule 1 jest postrzegany przez fanów F1 oraz innych kierowców jako wyjątkowo niebezpieczny na torze. Pastor w ostatnim czasie był uwikłany w wiele przedziwnych sytuacji kończących się nierzadko kolizjami. Stąd nadany mu przydomek "crashtor". Wszyscy podejrzewali, że Wenezuelczyk nie tylko nie przedłuży kontraktu ze stają z Enstone, ale i nie znajdzie innego pracodawcy bez potężnego wsparcia finansowego. Sezon 2016 będzie już trzecim spędzonym wspólnie z Lotusem.
A tymczasem nie cichną plotki o wykupieniu przez Renault swojego dawnego zespołu, którym obecnie jest Lotus. Francuskie media donoszą, że oficjalna informacja odnośnie przejęcia przez Renault ekipy Lotusa pojawi się w przyszłym tygodniu, podczas GP Japonii. Natomiast niemiecki Bild oraz Auto Motor Und Sport twierdzą, że Carlos Ghosn (Renault) oraz Gerard Lopez (Lotus) podpisali już list intencyjny w tej sprawie.
Ciekawostką są inne pogłoski, rzekomo to już pewne, że ekipę z Enstone opuści Romain Grosjean. Francuz był wspierany przez Renault i każdy spodziewał się, że to on, a nie Pastor Maldonado będzie kierowcą nowego zespołu Renault. Tymczasem Grosjean podobno już podpisał kontrakt z innym nowym zespołem. Mowa o amerykańskim Haas, który dołączy do stawki w przyszłym roku. Jazda dla stajni wspieranej technicznie przez Ferrari ma być furtką dla Grosjeana do tego właśnie zespołu, gdy Kimi Räikkönen wycofa się z F1.