Pan do wzięcia, czyli historii FSO część 3 [geneza motoryzacji]

Polonez początkowo miał być następcą Fiata 125p. Duży Fiat miał być produkowany jedynie do 1982 roku.  Okazało się jednak, że auto jest tak popularne, a popyt na nie tak duży, że nie opłaca się kończyć produkcji.

Polonez
Polonez
Piotr Wielgus

09.10.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oba samochody produkowane były jednocześnie przez prawie 13 lat.  W połowie lat osiemdziesiątych rozpoczął się proces ich ujednolicania. Do Fiata zaczęto adaptować elementy z Poloneza. FSO miało niewielki problem na początku lat osiemdziesiątych. Po wprowadzeniu stanu wojennego nie docierały do zakładu fiatowskie części i elementy wyposażenia dodatkowego. Efektem tego było m.in. powstanie Fiata 125p C, który był oferowany jedynie w Polsce. Był o wiele słabiej wykończony i wyposażony względem innych Dużych Fiatów.

Fiat 125p
Fiat 125p

1 stycznia 1983 roku wygasła umowa licencyjna między Fiatem a FSO, w związku z tym musiano zmienić nazwę auta na FSO 125p. Wiązało się to z wprowadzeniem nowego znaczka na kracie wlotu powietrza. W tym samym roku wprowadzono alternator oraz wskaźniki temperatury wody i poziomu paliwa z Poloneza. Produkcja 125p pod nazwą FSO trwała 8 lat.

W tym czasie flagowym autem FSO był już Polonez, o którym pisaliśmy drugiej części. Niewiele osób wie, że pierwszy projekt auta stworzył sam Giorgetto Giugiaro. Zadanie zaprojektowania wersji produkcyjnej należało do specjalnie w tym celu oddelegowanego do Centro Stile polskiego stylisty Zbigniewa Watsona. Nad Polonezem pracował on m.in. z  Walterem da Silvą.

Obraz

Od lutego 1978 roku przygotowane przez Dział Sportu FSO Polonezy zaczęły brać udział w rajdach i wyścigach. Powstały liczne modyfikacje i wersje silnikowe, w tym homologowana w roku 1984 wersja z silnikiem o pojemności 2,0 litra.

Obraz

W 1991 roku pojawiła się odmiana Caro. Wprowadzono w niej wiele nowych rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych. Miały one na celu przede wszystkim podwyższenie walorów eksploatacyjnych, wygody jazdy i estetyki nadwozia. Caro dostał zmienioną maskę oraz błotniki, inne reflektory, a także nową kierownicę, dzielone tylne siedzenia, a w opcji można było kupić aluminiowe felgi.

Obraz

FSO podpisało także umowę z brytyjskim Roverem, na mocy którego w Polonezie zastosowano silnik 1,4 16 V o mocy ponad 100 KM. Oprócz tej jednostki w aucie nadal stosowano gaźnikowe silniki 1,5 i 1,6, a także wysokoprężny silnik Citroena. W roku 1994 zaprezentowano Poloneza w wersji sedan, czyli model Atu, a w roku 1999 pojawiło się tak kombi.

Obraz

Jeszcze w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych zdecydowano o reaktywowaniu współpracy z Fiatem. W 1988 roku dyrekcja fabryki oficjalnie poinformowała, że zapadła decyzja o zakupie włoskiej licencji. Na początku grudnia 1988 roku parafowano porozumienie obydwu fabryk. Tego samego dnia zostało ono zerwane przez ówczesnego ministra przemysłu. W tym czasie współpracą z Fabryką Samochodów Osobowych zainteresowało się wiele światowych koncernów motoryzacyjnych. Wśród nich były m. in. Daihatsu, Renault i Citroen.

Jednak 5 grudnia 1993 podpisano List Intencyjny w sprawie zawiązania spółki FSO i General Motors.  W maju 1994 roku poinformowano oficjalnie o rejestracji firmy General Motors Poland Sp. z o.o. Współpraca GM i żerańskiej fabryki miała dotyczyć nie tylko montażu Opli, modernizacji Poloneza, prac nad nowym modelem auta, ale także wpłynąć na rozwój całego polskiego rynku motoryzacyjny producentów i dostawców komponentów. Niestety, z raportu przedstawionego przez GM polskiemu rządowi w kwietniu 1995 roku wynikało, że zainteresowanie Fabryką Samochodów Osobowych ogranicza się tylko do montażu samochodów na Żeraniu. Wybrano więc ofertę Daewoo, odrzucając propozycję Volkswagena. To był początek końca FSO.

Źródło artykułu:WP Autokult
CitroënFiatFSO
Komentarze (11)