Pagani Huayra BC - przedwczesna premiera na Sycylii
Ostra odmiana Huayry pojawiła się w ubiegłym roku przed obiektywami fotografów szpiegujących prototypy różnych firm. Później włoski producent pokazał fotograficzną zapowiedź tego modelu. Teraz, ku naszemu zdziwieniu, możemy podziwiać ten wóz w pełnej krasie, na kilka tygodni przed jego oficjalną premierą.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pagani zaprezentowało pierwszą zapowiedź Huayry z piekła rodem na początku tego roku. Na jedynym oficjalnym zdjęciu tego pojazdu, jakie do tej pory ujrzało światło dzienne, mogliśmy zobaczyć włoskiego sportowca od tyłu, w pełnym kamuflażu. Część zdjęcia została zaciemniona, a jaśniejsze elementy pokazano głównie w odbiciu w kałuży. Tym sposobem Pagani zaprezentowało jedynie potężny tylny spojler. Reszta pozostała pod znakiem zapytania.
Teraz, przez przypadek, wygląd auta wyszedł na jaw. Nie wiadomo co Pagani robiło z ostrą odmianą Huayty na Etnie, ale zabrało tam nowy wóz bez żadnego kamuflażu. Niewykluczone, że pojazd był fotografowany lub filmowany w tamtej okolicy na potrzeby materiałów prasowych. Dzięki temu wiemy nie tylko jak będzie wyglądać. Ujawniona została też nazwa tego wozu. Na przednim spojlerze widoczny jest napis Huayra BC.
Huayra w ostrej wersji, zgodnie z przypuszczeniami, będzie wyposażona w nowy pakiet aerodynamiczny. Pagani nie odebrało swojemu najnowszemu modelowi aktywnych elementów nadwozia w postaci klap z przodu (między światłami) i z tyłu, ale dołożyło do tego cały komplet dodatków, które z pewnością znacznie poprawią właściwości jezdne tej maszyny. Wyraźnie widoczne są między innymi skrzela na szczycie przednich nadkoli. Podobne rozwiązanie w drogowym wozie zastosowało między innymi Porsche w modelu 911 GT3 RS generacji 991. Z tyłu, jeszcze bardziej niż do tej pory, w oczy rzuca się potężny dyfuzor, którego wylot zajmuje niemal całą szerokość pojazdu.
Huayra BC nadal pozostaje wielkim znakiem zapytania w kwestii osiągów. Przypomnijmy, że standardowa wersja dysponuje 6-litrowym V12 z turbodoładowaniem. Silnik przystosowany specjalnie do tego modelu przez AMG osiąga 730 KM i 1100 Nm. Te ogromne wartości będą z pewnością wykręcone na znacznie wyższy pułap. Jak wielkich przyrostów należy się spodziewać? Trudno powiedzieć - zależy to od tego, co chce osiągnąć Pagani. Obecnie Huayra jest w stanie pojechać maksymalnie 383 km/h. 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu tej maszyny w 3 s od startu. Czy Włosi celują w osiągnięcie 400 km/h? To raczej wątpliwe - pakiet zmian w aerodynamice nie zmierza w kierunku redukcji współczynnika oporu powietrza, a raczej w stronę polepszenia trakcji podczas szybkiej jazdy. Huayra BC będzie bardziej torowym potworem niż królem autostrad.
Do premiery już coraz bliżej. Pagani zaprezentuje publicznie Huayrę BC podczas targów samochodowych w Genewie. Wydarzenie to zostanie z pewnością poprzedzone premierą w mediach, czyli przede wszystkim w Internecie. Do oficjalnego przedstawienia tej wersji został więc prawdopodobnie mniej niż miesiąc.
