Odświeżony Seat Leon Cupra z większą mocą i napędem na cztery koła

Cywilne wydanie Seata Leona niedawno doczekało się odświeżonej wersji. Teraz Hiszpanie prezentują nam ostrą odmianę Cupra, która także została poddana kilku poprawkom.

Odświeżony Seat Leon Cupra z większą mocą i napędem na cztery koła
Aleksander Ruciński

06.12.2016 | aktual.: 14.10.2022 14:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Stylistyka Cupry nie zmieniła się znacząco. Zastosowano tu identyczne zmiany, co w standardowej odmianie. Oznacza to, że szybki Seat zyskał przeprojektowaną atrapę chłodnicy i reflektory, a także nowy, ostrzejszy zderzak z dyskretnymi światłami przeciwmgielnymi. Oprócz tego w gamie zagościły nowe wzory felg. Wzbogacono też paletę lakierów nadwozia i opcji wykończenia wnętrza.

Nie to jednak jest najważniejsze. Poza nieznacznymi różnicami w wyglądzie, lifting przyniósł bowiem także poważniejsze poprawki techniczne. W efekcie nowa Cupra stała się najmocniejszym, seryjnym Seatem w historii. Wszystko za sprawą 300-konnego silnika. Dotychczas dwulitrowy, doładowany motor generował maksymalnie 290 KM. Przy okazji liftingu postanowiono zwiększyć tę wartość, by uczynić Cuprę bardziej konkurencyjną propozycją w coraz bardziej wymagającym segmencie gorących hatchbacków.

Oprócz mocy wzrósł także maksymalny moment obrotowy, który teraz wynosi 380 Nm, a więc o 30 Nm więcej niż dotychczas. Co jednak ważniejsze, Seat powrócił do koncepcji stosowania napędu na cztery koła. Ostatni raz takie rozwiązanie gościło w Cuprze pierwszej generacji. W dodatku było dość rzadko spotykane. Teraz powinno się to zmienić, choć aby korzystać z tego dobrodziejstwa, trzeba zdecydować się na wersję kombi, przez Seata określaną mianem ST.

Choć producent jeszcze nie pochwalił się oficjalnymi osiągami, pewnym jest, że auto będzie szybsze niż dotychczas. Co ważne, nie chodzi tu wyłącznie o przyspieszenie, czy prędkość maksymalną, ale także o czasy osiągane na torze, ponieważ od teraz Cupra będzie standardowo wyposażona w adaptacyjne zawieszenie DCC, elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego i progresywny układ kierowniczy.

Na dokładkę Seat dorzuca nowy systeam wyboru trybów jazdy z pięcioma opcjami: Comfort, Sport, Eco, Individual oraz Cupra. Oczywiście najwięcej emocji zapewni ten ostatni. Bogatsze wyposażenie jest jednym z największych profitów odświeżonego wydania. Oprócz wspomnianych już gadżetów, klienci mogą liczyć również na aktywny tempomat, asystent pasa ruchu, czy kamerę wykrywającą pieszych.

Obraz

Wszystko to w parze z większą mocą oraz napędem na cztery koła, dostępnym w odmianie ST, z pewnością nieco wywinduje cenę. Leon Cupra po face liftingu trafi do salonów w lutym. Wówczas powinniśmy poznać ceny. To od nich w dużej mierze zależy sukces tego modelu. Napęd na cztery koła powinien przyczynić się do większej popularności tego ostrego kompaktu. Jeśli Seat wyceni swoją propozycję rozsądnie, Cupra, szczególnie w wersji ST będzie stanowić dobrą alternatywę dla Hondy Civic Type R, a nawet mocniejszego, choć pewnie droższego Golfa R.

Źródło artykułu:WP Autokult
Seat Leonsegment chatchback
Komentarze (10)