Od 10 kwietnia zmiana w mandatach. Przewoźnicy zapłacą za uchybienia sanitarne

Nowe mandaty w publicznych środkach transportu. Ich kierowcy i właściciele będą mogli zapłacić za niezapewnienie odpowiednich warunków sanitarnych. Jak łatwo się domyślić, zmiana ma związek z pandemią koronawirusa.

Mundurowi prowadzą kontrole w środkach komunikacji. Przede wszystkim sprawdza się liczbę pasażerów
Mundurowi prowadzą kontrole w środkach komunikacji. Przede wszystkim sprawdza się liczbę pasażerów
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

08.04.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W sobotę 10 kwietnia w życie wejdzie nowelizacja taryfikatora mandatów. W rozporządzeniu w sprawie grzywien zmian jest niewiele, ale dwie dotyczą kierowców lub właścicieli pojazdów wykorzystywanych w charakterze publicznego środka transportu. W zestawieniu pojawi się dodatkowy punkt: "Nieutrzymywanie przez przewoźnika obowiązanego do zapewnienia podróżnym odpowiednich warunków higieny, środka transportu we właściwym stanie sanitarnym". Uchybienie w tym zakresie będzie mogło zostać ukarane mandatem w wysokości od 100 do 250 zł.

To odniesienie do art. 117 Kodeksu wykroczeń. W par. 2 aktu czytamy: "(…) karze (grzywny do 1500 zł – przyp. red.) podlega przewoźnik obowiązany do zapewnienia podróżnym odpowiednich warunków higieny, który nie utrzymuje środka transportu we właściwym stanie sanitarnym". Zapis ten został umieszczony w kodeksie w 2009 r., ale dopiero teraz znalazł swoje odbicie w taryfikatorze. Ma to ułatwić karanie za zaniedbania. Od soboty w takim przypadku można będzie po prostu wypisać mandat. Do tego dnia konieczny jest wniosek o ukaranie do sądu.

Co w praktyce mają robić przewoźnicy, by uniknąć kary? Według opublikowanych przez Główny Inspektorat Sanitarny zasad bezpiecznego korzystania z pojazdów publicznego transportu zbiorowego, przewoźnik ma obowiązek dbania o zachowanie limitów pasażerów. Obecnie to 50 proc. liczby miejsc siedzących lub suma 30 proc. liczby miejsc siedzących i stojących. GIS zaleca również: ozonowanie pojazdu lub inny rodzaj dezynfekcji po zakończeniu przewozów każdego dnia, czyszczenie miejsc, które są dotykane przez pasażerów, przynajmniej 2 razy dziennie, w przypadku przejazdów szkolnych zapewnienie środków do dezynfekcji rąk dla osób wsiadających i wysiadających, a w przypadku przejazdu osoby chorej z wyraźnymi objawami wycofanie pojazdu z eksploatacji do czasu pełnej dezynfekcji.

GIS zwraca również uwagę na zapewnienie odpowiedniej wentylacji. Jeśli środek transportu jest wyposażony w taki układ, powinien być on ustawiony tak, by wykluczyć lub zminimalizować cyrkulację powietrza pobieranego z przedziału pasażerskiego. Idealnie byłoby, aby układ odprowadzał jedynie powietrze z zewnątrz pojazdu, przy jednoczesnym usuwaniu na zewnątrz tego z kabiny. W przypadku, gdy jest to niemożliwe, należy zapewnić uchylenie okien czy wywietrzników dachowych.

Kolejna z nowości, które wejdą do taryfikatora mandatów w sobotę 10 kwietnia, dotyczy odpowiedniego oznakowania publicznych środków transportu. Za "Nieumieszczenie przez właściciela lub zarządzającego obiektem lub środkiem transportu informacji o zakazie palenia" przewidziano karę w wysokości 150 zł.

Sobotnia korekta w taryfikatorze mandatów zapewne nie będzie ostatnią w 2021 r. 1 czerwca zmienią się przepisy drogowe, co będzie wymagało określenia nowych kar dla kierowców zachowujących za mały dystans do poprzedzającego pojazdu czy pieszych przechodzących przez przejście i jednocześnie piszących wiadomości tekstowe. W tej sprawie na razie rząd milczy.

Komentarze (17)