Od 1 stycznia 2022 r. mandaty ostro w górę. Policjant wręczy nawet 5000 zł kary
Idą ciężkie czasy dla piratów drogowych. Od 1 stycznia kwoty mandatów znacznie rosną. Za popularne wykroczenia będziemy płacić 800-1500 zł. Za najcięższe naruszenia nawet 5000 zł.
30.12.2021 | aktual.: 30.09.2022 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koniec mandatów pobłażliwych dla portfela. Od 1 stycznia stawki kar, które pozostawały stałe od 1997 r., idą ostro w górę. Za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 30 km/h trzeba będzie zapłacić przynajmniej 800 zł. Stary taryfikator przewidywał kwotę od 200 do 300 zł. Nie mniej niż 1500 zł zapłaci kierowca, który nie ustąpi pierwszeństwa pieszym lub wyprzedzi pojazd przed przejściem. Do 2500 zł wzrośnie minimalna kara za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu.
Od 17 września 2022 r. w życie wejdą również przepisy o recydywie. Jeśli w ciągu dwóch lat kierowca zostanie drugi raz prawomocnie ukarany za taki samo wykroczenie, zapłaci podwójną karę.
Będzie to dotyczyło wybranych przewinień takich jak: spowodowanie zdarzenia, w wyniku którego inna osoba dozna naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia, spowodowanie takiego zdarzenia po użyciu alkoholu lub substancji odurzającej, prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu, niestosowanie się do nakazu zatrzymania wydanego przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 30 km/h, niestosowanie się do zakazu wyprzedzania, prowadzenie pojazdu bez uprawnień, a także łamanie przepisów na przejazdach kolejowych.
Drastycznie rosną stawki mandatów za niektóre wykroczenia, ale to nie koniec. Punktów karnych "zdobytych" po 1 stycznia 2022 r. nie będzie można zlikwidować uczestnictwem w kursie reedukacyjnym. Znikną one z konta kierowcy dopiero po dwóch latach od opłacenia nałożonej kary. Dziś część kierowców uchyla się przed płaceniem mandatów. Od 1 stycznia zmotoryzowani będą chcieli płacić na miejscu kartą.
Oprócz wyższych kar i łatwiejszej utraty prawa jazdy jest jeszcze jedno. Dane o mandatach i rodzaju popełnionych wykroczeń będą trafiały do ubezpieczycieli, a ci będą wykorzystywać je, by szacować ryzyko przy zawieraniu polisy OC. Dostaniesz mandat - zapłacisz więcej.