Oczekiwanie na "prawko" coraz dłuższe. Egzamin za ponad miesiąc nikogo nie dziwi
Protest egzaminatorów sprawił, że tradycyjnie intensywny okres wakacyjny stał się jeszcze bardziej problematyczny. W niektórych miastach na egzamin na prawo jazdy kat. B trzeba czekać ponad miesiąc!
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Osoby, które zapisały się na egzamin na prawo jazdy kat. B we Wrocławiu, muszą naprawdę uzbroić się w cierpliwość. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego wyznacza egzaminy na początek września, choć długo czeka się też w Krakowie i Szczecinie. Najszybciej do egzaminu można podejść w Białymstoku i Toruniu, gdzie okres oczekiwania to zaledwie kilka dni.
Sytuacja nieco lepiej wypada w przypadku jednośladów, ale i tutaj do końca sierpnia poczekają zdający w Krakowie czy Łodzi. Takiego problemu nie mają kierowcy w Białymstoku czy Kielcach. Co ciekawe to właśnie w tym ostatnim mieście szybko dostaniemy się na egzamin na prawo jazdy na pojazdy ciężarowe (kat. C).
Protest egzaminatorów, który miał miejsce na początku lipca, spowodował odwołanie wielu egzaminów. To nie koniec całej akcji, dlatego trzeba spodziewać się kolejnych przesunięć i nowych terminów. Pracownicy WORD-ów domagają się podwyżek (co może pociągnąć za sobą wzrost kosztów egzaminu, choć minister Adamczyk wykluczył taką opcję), jak i większej autonomii w swojej pracy.
