O ile naprawdę podrożały używane samochody w ciągu roku?

Zamiast kupować kryptowaluty czy niepewne akcje, lepiej zainwestować w auto. Wreszcie można mówić konkretnie o inwestycji. Wystarczy kupić, zrobić tylko badanie techniczne, zapłacić OC, trochę posprzątać, umyć, by za rok wziąć za nie kilka tysięcy złotych więcej.

Używane samochody, niezależnie od wieku, drożeją. I to mocno
Używane samochody, niezależnie od wieku, drożeją. I to mocno
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński

19.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Różne zestawienia i analizy sugerują wprost, że samochody używane mocno podrożały, co jest wynikiem tego, że nowe też bardzo drożeją. Do tego są problemy z dostępnością. Postanowiłem przygotować własne dane, porównując ceny z zeszłego roku z tymi z obecnego.

Aby dobrze zrozumieć poniższą tabelę, należy wiedzieć, że ceny są wyliczone jako średnia rynkowa dla konkretnego modelu z danego rocznika według dość skomplikowanych kryteriów. Bez zagłębiania się w szczegóły – generalnie są to egzemplarze, jakich zwykle się szuka, a nie rodzynki, perełki, "coś do zrobienia", angliki, ani też modele sportowe lub w jakikolwiek sposób wyjątkowe. Przykładowo, do średniej rynkowej Audi A4 B6 nie były brane pod uwagę kabriolety.

Dodatkowo zastosowałem następującą zasadę – jeśli w zeszłym roku brałem średnią cenę dla rocznika np. 2012, to teraz sprawdziłem cenę dla rocznika 2013. Chodzi więc tak naprawdę nie o to, ile można zarobić na danym egzemplarzu, ale ile trzeba w 2022 r. zapłacić za podobne auto w takim samym wieku, co w roku 2021. Wykluczyłem roczniki, w których nastąpiła zmiana generacji. Warto też zwrócić uwagę na ściśle określony rodzaj paliwa w niektórych modelach (oznaczenie Pb dla benzynowych i LPG; ON dla diesli).

Ceny samochodów używanych w latach 2021 i 2022

Model i rodzaj paliwa

rocznik

Średnia cena

2021

Średnia cena

2022

Różnica

Dacia Sandero Pb

2017/2018

29 tys. zł37 tys. zł

8 tys. zł

28%

Opel Corsa E Pb

2018/2019

37 tys. zł47 tys. zł

10 tys. zł

27%

Skoda Fabia Pb

2010/2011

15 tys. zł19 tys. zł

4 tys. zł

27%

Toyota Yaris Hybrid 

2018/2019

60 tys. zł71 tys. zł

9 tys. zł

18%

Audi A3 Pb

2010/2011

29 tys. zł34 tys. zł

5 tys. zł

17%

Audi A3 ON

2010/2011

27 tys. zł34 tys. zł

7 tys. zł

26%

Fiat Tipo Pb

2018/2019

45 tys. zł50 tys. zł

5 tys. zł

11%

Skoda Octavia Pb

2012/2013

24 tys. zł26 tys. zł

2 tys. zł

8%

Toyota Auris Pb

2011/2012

29 tys. zł34 tys. zł

5 tys. zł

17%

Audi A4 Pb

2001/2002

11 tys. zł14 tys. zł

3 tys. zł

27%

Audi A4 ON

2001/2002

9 tys. zł12 tys. zł

3 tys. zł

33%

Audi A4 Pb

2011/2012

37 tys. zł50 tys. zł

13 tys. zł

35%

Audi A4 ON

2011/2012

35 tys. zł50 tys. zł

15 tys. zł

43%

Toyota Avensis Pb

2010/2011

32 tys. zł38 tys. zł

6 tys. zł

19%

Toyota Avensis ON

2010/2011

24 tys. zł34 tys. zł

10 tys. zł

42%

Audi A6 Pb i ON

2012/2013

60 tys. zł73 tys. zł

13 tys. zł

22%

BMW Serii 5 Pb i ON

2009/2010

29 tys. zł32 tys. zł

3 tys. zł

10%

Opel Zafira C ON

2013/2014

33 tys. zł39 tys. zł

6 tys. zł

18%

Ford S-Max ON

2010/2011

31 tys. zł40 tys. zł

9 tys. zł

29%

Audi Q5 ON

2012/2013

65 tys. zł79 tys. zł

14 tys. zł

22%

Dacia Duster Pb i ON

2016/2017

41 tys. zł51 tys. zł

10 tys. zł

24%

Powyższa tabela jasno odpowiada na pytanie: ile więcej muszę zapłacić w tym roku za 5-, 7- czy 10-letnie auto?

Niestety, odpowiedź ta jest brutalna: dużo więcej!

Nie ma tu jednak reguł. Tak samo podrożała kilkuletnia Corsa E, jak i 10-letnia Fabia II (na poziomie 27 proc.). Jednak Fiat Tipo w tym samym wieku co Corsa aż tak bardzo nie podrożał (tylko 11 proc.).

Jeśli chodzi o starsze samochody, to ciekawie wygląda nieduży wzrost cen Skody Octavii II (tylko 8 proc.) na tle niewiele starszego Audi A4 (35 lub 43 proc. zależnie od rodzaju paliwa). Równie interesujące jest to, że choć kwotowo nieznacznie, to procentowo bardzo mocno w górę poszły ceny już pełnoletnich Audi A4 B6 (27 i 33 proc.). Kto bacznie obserwuje rynek, ten widzi, że najtańsze samochody są coraz droższe i mniej przystępne.

Warto zwrócić uwagę też na ceny Toyoty Avensis. O ile w ubiegłym roku diesle były dużo niżej wyceniane, o tyle w tym roku aż tak dużych różnic nie ma. Może to wynikać po prostu z braku tych aut.

Każdy model oraz segment rządzą się oczywiście swoimi prawami i nie należy niczego upraszczać. To zestawienie miało tylko pokazać, jak mniej więcej wygląda rynek samochodów używanych. Zatrważające jest to, że niektóre modele z rocznika 2018-2019 można sprzedać za te same lub bardzo podobne pieniądze, za jakie wyjechały jako nowe z salonu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (23)