Nowe samochody dla Straży Granicznej. Jeep Wrangler Sahara dla mundurowych
Do funkcjonariuszy Straży Granicznej trafiło 28 wozów, którym niestraszne są przeszkody terenowe. To niespełna połowa aut, które mają otrzymać pogranicznicy. Pojazdy z pewnością nie będą próżnować.
23.11.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Moc 272 KM i maksymalny moment obrotowy wynoszący 400 Nm, uzyskiwane dzięki pracy 2-litrowego silnika połączonego z 8-biegową automatyczną skrzynią ZF. To tylko początek skróconej charakterystyki nowych służbowych samochodów Straży Granicznej. Mundurowi, których zadaniem jest m.in. strzeżenie zielonych granic kraju i Unii Europejskiej, otrzymali terenówki z krwi i kości.
Wybór padł na Jeepa Wranglera Saharę i nie był to przypadek. Samochód ma dobrą reputację, a dodatkowo daje spore możliwości. W wersji wybranej dla polskich mundurowych Wrangler ma napęd 4x4 z reduktorem, płyty osłonowe podwozia, pozwala na brodzenie w wodzie o głębokości do 76 cm, a także radzenie sobie w terenie za sprawą swoich parametrów: kąt natarcia wynosi tu 36,4 stopnia, kąt rampowy 25,8 stopnia, kąt zejścia 30,8 stopnia, a prześwit poprzeczny ponad 25 cm. Zestaw wskaźników "Off Road Pages" pozwala kierowcy na bieżąco monitorować kąty wychyleń i parametry jazdy.
Samochody wyposażone są także m.in. w pełne oświetlenie LED, tempomat, czujniki parkowania i kamerę cofania, system przeciwdziałający przewróceniu się pojazdu, dotykowy wyświetlacz multimedialny 8,4 cala z nawigacją kompatybilną z Android Auto oraz Apple Carplay, a także w wyciągarkę z zestawem do samodzielnego wydobywania się z trudnego terenu.
Łącznie Straż Graniczna kupiła 60 Jeepów Wrangler Sahara. Pierwsze partia pojazdów, czyli 28 sztuk, została już odebrana. Samochody, po zarejestrowaniu, zostaną rozdysponowane pomiędzy cztery oddziały Straży Granicznej. Podlaski Oddział SG otrzyma 13 aut, Warmińsko-Mazurski - 10, Nadbużański – 4, a Karpacki – 1. Kolejne 32 auta zostaną odebrane w grudniu. Łączny koszt zakupu to 14,5 mln zł. Cena jednego auta to 241 tys. zł.