Nowe Mini z manualną skrzynią biegów? Szefowa marki prosi, byście o tym zapomnieli

Mini nadal ma zamiar podążać w kierunku oferowania aut dających swoim klientom świetne wrażenia z prowadzenia. Jeżeli jednak jesteście fanami manualnych przekładni, decyzja Brytyjczyków z pewnością was rozczaruje.

Mini JCW Bulldog Racing Edition
Mini JCW Bulldog Racing Edition
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mini
Kamil Niewiński

05.09.2023 | aktual.: 05.09.2023 19:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mini przechodzi obecnie spore przeobrażenia. Widać to przede wszystkim po intensywnej elektryfikacji gamy. Swoją elektryczną wersję otrzymał Mini Cooper czy Mini Countryman, a wszystkie modele z uwagi na normy emisji spalin będą miały co najmniej jednostki hybrydowe. To oczywiście wywiera na producencie kolejne zmiany względem tego, czym do tej pory charakteryzowały się auta od Mini.

Producent będący częścią koncernu BMW jest bardzo lubiany za "gokartowość" swoich konstrukcji, co ma związek przede wszystkim ze stylem prowadzenia się tychże aut. Mini zdecydowanie chce przy tym zostać, lecz zmiany dotyczące napędów wykorzystywanych w modelach Brytyjczyków wymuszają kolejne techniczne roszady. I nie wszyscy będą z nich zadowoleni. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okazuje się bowiem, że zaprezentowany w sierpniu 2023 r. Mini JCW Bulldog Racing Edition z dużym prawdopodobieństwem będzie ostatnim modelem wyposażonym w manualną skrzynię biegów. – Niestety, nie będziemy mieli więcej manuali – przyznała w rozmowie z "Top Gear" szefowa Mini, Stefanie Wurst.

Jeżeli coś może jednak ucieszyć fanów marki, to twarde obstawanie przy rozwijaniu się w kierunku motorsportu i tworzeniu modeli o podobnej charakterystyce, a być może nawet z większym naciskiem na doświadczenia wyścigowe. Co prawda wzrok skierowany jest na elektryczny motorsport, lecz fani sportowego charakteru Mini i tak mają być ponoć zadowoleni.

Komentarze (1)