Nowe BMW M5 najszybszym sedanem na Ringu?

W Internecie pojawiła się informacja, jakoby nowe BMW M5 osiągnęło najszybszy czas przejazdu słynnej pętli Nurburgring wśród produkcyjnych sedanów. Niestety jak na razie jest to nieoficjalna informacja i nikt z BMW jej jeszcze nie potwierdził. A jaki rzekomo czas osiągnęła najnowsza odsłona M5?

Plotka niesie, że nowe BMW M5 z kierowcą testowym bawarskiego producenta za kierownicą pokonało "zielone piekło" w 7 minut i 55 sekund. Jeśli jest to prawda, oznaczałoby to, że nowy model jest o 18 sekund szybszy od poprzedniej generacji, która osiągnęła na Nurburgringu czas 8:13. Jednak 7:55 oznacza także, że niemiecki bolid pozostawiłby nieznacznie w tyle Porsche Panamerę Turbo i Ferrari Californię (oba pojazdy 7:56) i pojechał jedynie o 3 sekundy wolniej aniżeli Lamborghini Gallardo LP560-4 (7:52), które z całą pewnością możemy zaliczyć do grona supersamochodów.

Niestety nie jesteśmy jeszcze w stanie stwierdzić, czy podany czas 7:55 jest prawdziwy, a więc póki co musimy poczekać na oficjalne stanowisko BMW. Tymczasem przypomnijmy, że BMW M5 F10 zostało wyposażone w 4,4-litrowy, podwójnie turbodoładowany silnik V8, który generuje około 560 KM i 680 Nm momentu obrotowego. Mocny motor pozwala osiągnąć pierwsze 100 km/h w 4,4 sekundy, a 200 km/h zobaczymy na prędkościomierzu już po 13 sekundach. Bez elektronicznego strażnika, a z pakietem M Drivers Package, nowe M5 pojedzie nawet 305 km/h.

Źródło: Fastes Laps • Autoblog