Nowa Kia Sorento jedzie do Genewy. W planach napęd hybrydowy
Oferowana obecnie Kia Sorento zadebiutowała podczas paryskich targów w 2014 roku. Oznacza to, że najwyższy czas na następcę. Koreańczycy poinformowali właśnie, że najnowsza odsłona SUV-a ujrzy światło dzienne już na marcowym salonie w Genewie.
04.02.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obecna, trzecia już generacja modelu Sorento solidnie umocniła pozycję Kii w europejskim segmencie dużych SUV-ów. Auto cieszy się sporą popularnością także w Polsce. Przed następcą stoi więc niełatwe zadanie spełnienia wysokich oczekiwań dotychczasowych klientów. Co więcej - przynajmniej pod względem stylistycznym - Sorento mocno zmieni swój charakter.
Mówiąc potocznie - zamerykanizuje się. Przynajmniej takie wrażenie odnoszę, patrząc na oficjalną zapowiedź opublikowaną przez Kię oraz śledząc fotografie szpiegowskie od jakiegoś czasu pojawiające się w sieci. Zapomnijcie o lekko obłych, przyjemnych dla oka liniach. Nadjeżdża nowe, kanciaste Sorento, które mocno przypomina chociażby amerykańskie konstrukcje Forda.
Stylistyka jest jednak tylko kwestią gustu. Poza tym klienci decydujący się na SUV-y raczej lubią rzucać się w oczy, a wszystko wskazuje, że nowe Sorento będzie przykuwać wzrok. Niestety, choć do marca pozostało już niewiele czasu, nadal nie znamy zbyt wielu szczegółów.
Możemy tylko podejrzewać, że w globalnej gamie nie zabraknie zarówno diesla, jak i hybryd, z czego to właśnie hybryda będzie stanowić absolutną i długo oczekiwaną nowość w cenniku. Niebawem Koreańczycy powinni pochwalić się większą ilością danych, o czym z pewnością was poinformujemy.