Nissan wyrusza na podbój Rosji

Koncern Renault-Nissan to jeden z nielicznych producentów, którym udało się przekonać rosyjskich polityków do współpracy, a Rosjan do kupna swoich aut. To jednak nie wystarczy, Nissan planuje zwiększenie sił produkcyjnych w swoich zakładach.

Władimir Putin i Nissan Teana
Władimir Putin i Nissan Teana
Bartosz Pokrzywiński

28.05.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Koncern Renault-Nissan to jeden z nielicznych producentów, którym udało się przekonać rosyjskich polityków do współpracy, a Rosjan do kupna swoich aut. To jednak nie wystarczy, Nissan planuje zwiększenie sił produkcyjnych w swoich zakładach.

Obecnie udział Nissana w rynku rosyjskim to dokładnie 5,9%. Japoński producent blisko współpracujący z Renault w ramach koncernu Renault-Nissan zainwestował ostatnio w rosyjski AvtoVaz. To jednak nie wszystko. Do 2016 roku Nissan chce potroić swoją produkcję.

W 2011 roku Japończycy sprzedali 161 000 aut w Rosji. Plany Nissana zakładają zbliżenie się do sprzedaży na poziomie 500 000 pojazdów oraz przekroczenie progu 10% udziału w rynku. Tylko z tego powodu do 2014 roku fabryka w Sankt Petersburgu podwoi swoją wydajność i będzie z niej wyjeżdżało aż 100 000 aut rocznie.

Po modernizacji w tym zakładzie produkcyjnym będzie powstawało aż pięć modeli jednocześnie, w tym europejski hit Qashqai. Poza crossoverem Nissan ma produkować tam jeszcze m.in. model Teana, X-Traila czy Murano. Co więcej, francusko-japoński koncern wiąże spore nadzieje ze wskrzeszeniem marki Datsun, która będzie odgrywała taką samą rolę jak Dacia dla Renault.

Swoją drogą skoro Rosjanie tak bardzo lubią sedany, a faktycznie jeździ ich tam całkiem sporo, to może Nissan pomyśli wreszcie nad wskrzeszeniem Primery.

Źródło: Autoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)