Niespodziewany debiut - Aston Martin Rapide S zaprezentowany! [Genewa 2013]

Brytyjski arystokrata wkłada dres i wychodzi pobiegać. Tak w skrócie można napisać o zaskakującej prezentacji drugiej generacji Astona Martina Rapide. Model S może się pochwalić wzmocnionym do 558 KM 5,9-litrowym silnikiem V12, który pozwoli na dobre wejść autu do świata sportowych limuzyn. Oto zdjęcia z premiery auta na salonie w Genewie.

Niespodziewany debiut - Aston Martin Rapide S zaprezentowany! [Genewa 2013]
Piotr Wereszczyński

23.01.2013 | aktual.: 13.10.2022 10:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Brytyjski arystokrata wkłada dres i wychodzi pobiegać. Tak w skrócie można napisać o zaskakującej prezentacji drugiej generacji Astona Martina Rapide. Model S może się pochwalić wzmocnionym do 558 KM 5,9-litrowym silnikiem V12, który pozwoli na dobre wejść autu do świata sportowych limuzyn. Oto zdjęcia z premiery auta na salonie w Genewie.

Już w momencie debiutu modelu Rapide wiadomo było, że moc 477 KM to trochę mało jak na supersportowego sedana klasy premium. Z drugiej strony cztery kubełkowe fotele i dość ograniczona przestrzeń nad głową dyskwalifikują auto jako luksusową limuzynę. Aston Martin postanowił wypuścić samochód, którego grupa odbiorców była zbyt wąska, aby odniósł sukces, dlatego potrzebna była zmiana. Zdaniem producenta nowy model jest najlepszym samochodem tej klasy i będzie go można kupić już w przyszłym miesiącu.

AM Rapide S
AM Rapide S

Z wyglądu Rapide S względem poprzednika zmienił się tylko nieznacznie. Patrząc na zdjęcia promocyjne, nie można wręcz oprzeć się wrażeniu, że poprzedni model został po prostu... odpicowany. Ostry czerwony lakier w połączeniu z dużymi 10-ramiennymi felgami wywołuje moim zdaniem wrażenie, jakoby właściciel cenił dres ponad garnitur. Wrażenie to potęguje przedni grill, którego zadaniem wydaje się jedynie wzbudzenie strachu.

Z pomocą przychodzi tutaj sam producent, który pozwala wybierać klientom spośród kilkudziesięciu kolorów lakieru i sześciu wzorów felg. Dla naprawdę wybrednych od marca zeszłego roku Aston Martin wystartował z programem Q, który umożliwia nieograniczone modyfikacje auta.

AM Rapide S
AM Rapide S

To, co najciekawsze, zazwyczaj znajduje się pod maską - tutaj producent nie zawiódł. Choć Rapide S jest napędzany tą samą 5,9-litrową v-dwunastką co poprzednik, to moc w nowym modelu wzrosła do 558 KM, a moment obrotowy to od teraz imponujące 620 Nm. Dużo więcej momentu obrotowego jest dostępne również w średnim zakresie obrotów.

Czas przyspieszenia do 100 km/h skrócił się do 4,9 sekundy, a prędkość maksymalna wzrosła do 306 km/h, co z pewnością dużo skuteczniej pozwoli rywalizować autu z Porsche Panamerą czy nowym Maserati Quattroporte.

[Aktualizacja 7 marca]

W galerii możecie już oglądać świeże zdjęcia auta z salonu w Genewie.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • AM Rapide S
  • Slider item
[1/21]

Źródło: Aston Martin

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)