"Mandat nie wyleczy". Kierowcy wprost o działaniach policji
Na skrzynkę e-mailową "Stop Agresji Drogowej" wysyłane są setki nagrań z wideorejestratorów. Policja nie wyrabia się z "przerabianiem" donosów. Powstał film z kompilacją nagrań niebezpiecznych i agresywnych zachowań, wobec których nie podjęto działań.
21.02.2024 | aktual.: 21.02.2024 10:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na kanale YouTube o nazwie "Bandyci Drogowi" znajdziemy film pt. "W przyszłości nie widzę sensu zgłaszania takich spraw". Jest to kompilacja przesłanych filmów, które zostały zgłoszone na policję m.in. w ramach akcji "Stop Agresji Drogowej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przyszłości nie widzę sensu zgłaszania takich spraw
Autorzy żalą się, że organy ścigania umarzają sprawy, nie podejmują działań lub traktują piratów drogowych zbyt pobłażliwie. Na kompilacji filmów widać typowe – niestety - zachowania sfrustrowanych kierowców. Są to: zajeżdżanie drogi, tamowanie ruchu, gwałtowne hamowanie w celu wymuszenia kolizji i wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych.
W filmie pada zabawne, a jednocześnie smutne i prawdziwe stwierdzenie wobec kierującego mercedesem: "sąd mógłby przecież pomóc temu człowiekowi i skierować go na badania lub zakazać prowadzenia pojazdów". W innym miejscu pada dosadne: "Mandat nie wyleczy kogoś, kto ma problem z agresją".