Nie da się zastąpić rosyjskiej ropy. OPEC ostrzega przed największym wstrząsem w historii
Komisja Europejska wciąż pracuje nad tym, by państwa członkowskie zrezygnowały z importu ropy z Rosji. Niestety to może nie być takie proste, jak się brukselskim urzędnikom wydaje. Pojawiło się już ostrzeżenie.
12.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) poinformowała Unię Europejską, że nie będzie produkować tyle ropy, by zastąpić podaż rosyjskiej. OPEC ostrzega, że jeśli państwa członkowskie nałożą sankcję na rosyjski surowiec, może to wywołać jeden z największych wstrząsów w historii.
Jest to odpowiedź na wezwanie KE do zwiększenia wydobycia przez OPEC celem uspokojenia cen ropy po ewentualnym nałożeniu sankcji na rosyjski surowiec. OPEC zaleca dużą ostrożność i przestrzega przed szokiem podażowym, a także rozchwianiem rynku paliw.
Już odmówiła Stanom Zjednoczonym, które przekonywały OPEC do zwieszenia wydobycia. Poinformowała, że nie będzie produkować więcej ropy.
Pod koniec marca podano, że kraje Unii Europejskiej chcą się uniezależnić od rosyjskich paliw kopalnych do 2027 roku z powodu inwazji Rosji na Ukrainę. Import paliw z Rosji zdaniem Komisji jest jednocześnie wsparciem finansowym tego państwa, co przyczynia się do eskalacji konfliktu i ciągłości wojny. Cel ten został zatwierdzony przez Radę Europejską. W pojedynczych państwach trwają prace nad odpowiednią legislacją uniemożliwiającą import rosyjskiej ropy do Unii Europejskiej.