Następca Ferrari 612 Scaglietti przyłapany!
Kilka dni temu informowaliśmy Was o nowym Ferrari, które zadebiutuje w marcu na salonie samochodowym w Genewie. Dzisiaj prezentujemy Wam zdjęcia szpiegowskie następcy modelu 612 Scaglietti, który został przyłapany niedaleko Maranello.
06.01.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kilka dni temu informowaliśmy Was o nowym Ferrari, które zadebiutuje w marcu na salonie samochodowym w Genewie. Dzisiaj prezentujemy Wam zdjęcia szpiegowskie następcy modelu 612 Scaglietti, który został przyłapany niedaleko Maranello.
Pierwszy rzut oka na powyższe zdjęcia i możemy stwierdzić, że pojazd faktycznie będzie posiadał nadwozie w stylu shooting brake (jak spekulowano już wcześniej). Jednak nie tak szybko. Okazuje się, że użytkownik forum FerrariChat, który jest autorem tych zdjęć, na żywo widział trochę więcej. Otóż tylna część samochodu jest zakamuflowana w taki sposób, że posiada pewien rodzaj konstrukcji na której trzyma się materiał ukrywający prawdziwy wygląd auta. Skąd te wnioski? Podobno tylna część nowego Ferrari podczas jazdy z większymi prędkościami się obniżała. A więc tak naprawdę dalej nie wiemy jaki rodzaj nadwozia będzie posiadało nowe Ferrari.
Tak jak przypuszczano już wcześniej - ze zdjęć wynika, że przód samochodu nawiązuje stylistycznie do Ferrari 458 Italia, a z tyłu możemy dostrzec 4 końcówki wydechu (po dwie z każdej strony). Na zdjęciach wygląda na to, że samochód posiada tradycyjny dla Ferrari kolor lakieru - czerwony. Jednak to kolejna zagrywka Ferrari, bowiem czerwona jest tylko taśma, a samochód pod tym kamuflażem jest niebieski. Trzeba przyznać, że inżynierowie Ferrari naprawdę się postarali, ażeby prawdziwy wygląd pojazdu nadal pozostał tajemnicą.
Przypomnijmy, że samochód najprawdopodobniej będzie napędzany 6,3-litrowym silnikiem w układzie V12 o mocy około 670 KM. Mówi się także, że nowy model może być wyposażony w hybrydowe rozwiązanie Ferrari wykorzystujące motor elektryczny i system odzyskiwania energii podczas hamowania o nazwie HY-KERS. Napęd na wszystkie 4 koła ma być przekazywany przy pomocy 7-biegowej przekładni DTC.
Według pierwszych, niepotwierdzonych jeszcze informacji nowe Ferrari ma przyśpieszać do pierwszych 100 km/h w 3,7 sekundy, a prędkość maksymalna została oszacowana na około 335 km/h.
Nie wiem jak Wy ale ja nie mogę się już doczekać premiery samochodu, kiedy w końcu zobaczymy jak nowe Ferrari będzie wyglądać i oczywiście dowiemy się także więcej o samym samochodzie. Póki co pozostaje czekać do marca, kiedy to na salonie samochodowym w Genewie zadebiutuje następca modelu 612 Scaglietti.
Źródło: Ferrari Chat • Jalopnik