Na razie plany – Imperium Continental GTC Audentia (2012)
Tuner o nazwie Imperium Automotive już raz gościł na łamach Autokultu. Wtedy firma prezentowała wizualizację przerobionego przez siebie wozu. Dziś pokazujemy drugi tego typu projekt pomysłu Imperium.
04.05.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tuner o nazwie Imperium Automotive już raz gościł na łamach Autokultu. Wtedy firma prezentowała wizualizację przerobionego przez siebie wozu. Dziś pokazujemy drugi tego typu projekt pomysłu Imperium.
Jest taka grupa firm tuningowych, w których modyfikacje rozumiane są przede wszystkim jako tworzenie wizualizacji. Do niej należy Imperium, które do tej pory nie pokazało żadnego gotowego Bentleya, a dziś raczy nas drugim projektem z cyklu VT. Można więc odnieść wrażenie, że firma ma jednoosobowy skład w postaci grafika.
Do modyfikacji Imperium wybrało Continentala w wersji kabriolet, a więc oznaczonej symbolem GTC. Wóz ma 6-litrowy motor W12 z bezpośrednim wtryskiem benzyny i dwiema turbosprężarkami. Fabryczna jednostka napędowa rozwija moc 575 KM przy 6000 obr./min i moment obrotowy 700 Nm już przy 1700 obr./min. Nawet jeśli Audentia (to nowa nazwa samochodu) kiedykolwiek powstanie, jej silnik będzie dysponował identycznymi parametrami, ponieważ nie zostanie on poddany żadnym zmianom.
Imperium koncentruje się na modyfikacjach optycznych. Jak widać na zdjęciach, auto otrzyma przedni spojler z kompozytową listwą, listwy progowe, nową pokrywę bagażnika wyposażoną w malutki zintegrowany spojler oraz nieco zmieniony zderzak z dyfuzorem. Inne będą także koła z całkiem ładnymi felgami.
Na razie jednak to tylko plany i założenia tunera, który jak do tej pory ma na swoim koncie coupé Continental GT w wersji… wirtualnej. Czy dojdzie do budowy prawdziwego, jeżdżącego kabrioletu, jest na razie wielką zagadką.[block position="inside"]5778[/block]
Źródło: WCF