Myślała, że maszynista ją przepuszcza. To była bolesna pomyłka

W czwartek, 16 lipca, na przejeździe kolejowym w miejscowości Szreniawa doszło do kolizji. Samochód wjechał pod koła szynobusu relacji Poznań – Wolsztyn. Tłumaczenie kierowcy, który spowodował zdarzenie, jest dość zaskakujące.

Takiego tłumaczenia pewnie się policja nie spodziewała.
Takiego tłumaczenia pewnie się policja nie spodziewała.
Źródło zdjęć: © fot. materiały prasowe / OSP Plewiska
Mateusz Lubczański

16.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chwilę po godz. 10.00 w miejscowości Szreniawa pod koła szynobusu wjechało audi a3. Profil "Pociąg do Wielkopolski" zdradza szczegóły tego zdarzenia.

Jak się okazuje, prowadząca samochód kobieta pomyślała, że maszynista ją przepuszcza. Wynikało to z tego, że – jak zeznała funkcjonariuszom policji – skład zwolnił przed przejazdem, a maszynista dał sygnał dźwiękowy. Kobieta postanowiła więc skorzystać z okazji.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Szynobus SA132-009 jest lekko poobcierany. Niebieskie audi a3 już takiego szczęścia nie miało i prawdopodobnie będzie nadawać się już tylko na części.

To zdarzenie tylko potwierdza, że w przypadku kolizji z jakimkolwiek pojazdem szynowym samochód nie ma większych szans. Należy pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności i niewjeżdżaniu na przejazd, gdy nie opuścił go poprzedzający samochód. No i chyba najważniejsze: pociągi nie ustępują pierwszeństwa na przejazdach.

Komentarze (4)