Morgan spełnił marzenie najmłodszych fanów motoryzacji
Kto z nas będąc dzieckiem nie śnił o własnym bolidzie, dopasowanym do dziecięcych rozmiarów i umiejętności? Morgan właśnie spełnił to marzenie, prezentując model EV3 Junior.
07.02.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brzmi poważnie. Nic dziwnego, gdyż nie jest to chińska, plastikowa zabawka, która rozpadnie się po kilku miesiącach, ale ręcznie wykonany pojazd, który w kluczowych kwestiach nie różni się znacząco od pełnowymiarowego EV3. W zasadzie jest to jego mniejsza, dziecięca wersja, wyprodukowana ręcznie w warsztacie Morgana, w angielskim Malvern Link.
Do napędu Juniora wykorzystano silnik elektryczny, który pozwala rozpędzić się do 16 km/h. Większa wartość jest jak najbardziej możliwa, lecz producent zdecydował się ograniczyć ją z uwagi na bezpieczeństwo najmłodszych. Pełne naładowanie akumulatorów, wystarczy na około godzinę jazdy. Niestety jest dość czasochłonne. Trwa bowiem aż cztery godziny.
Junior, podobnie jak większy EV3, nie grzeszy wyposażeniem. To spartańska konstrukcja, która powinna jednak zadowolić każde dziecko. Konstruktorzy zadbali o pełne oświetlenie oraz zawieszenie, które było wzorowane na dojrzałych konstrukcjach Morgana. Autko posiada też wsteczny bieg z ogranicznikiem prędkości, który minimalizuje ryzyko wywrotki podczas cofania. Pamiętajmy, że Junior ma z tyłu tylko jedno koło.
Ta wspaniała maszyna wydaje się idealną propozycją dla najmłodszych fanów motoryzacji. Niestety ich rodzice muszą należeć do dość zamożnych. Cena nie jest bowiem niska. Morgan wycenił swoją wyjątkową propozycję na 6662 funty, co stanowi równowartość około 30 000 złotych. Za taką kwotę można kupić nową Dacię Logan...
Co interesujące, bardziej wymagający klienci mogą zdecydować się na opcjonalną, skórzaną tapicerkę lub skorzystać z palety 40 000 lakierów Morgana, wśród których znajdą m.in. kość słoniową lub brytyjską, wyścigową zieleń. Coś pięknego.