Morgan Eva GT - idzie nowe, stare retro
Jedna z ostatnich niezależnych, znaczących coś jeszcze na rynku firm motoryzacyjnych w Wielkiej Brytanii jaką jest Morgan, niebawem zaprezentuje nowy model Eva GT. Cóż to takiego? Sami zobaczcie...
11.08.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jedna z ostatnich niezależnych, znaczących coś jeszcze na rynku firm motoryzacyjnych w Wielkiej Brytanii jaką jest Morgan, niebawem zaprezentuje nowy model Eva GT. Cóż to takiego? Sami zobaczcie...
Przedstawiciele Morgana udzielili wywiadu brytyjskiemu serwisowi AutoCar, w którym poinformowali o nowym modelu marki. Przesłali również szkice tego auta. Przyznam, dość interesujące.
Samochód zaprezentowany zostanie podczas zbliżającego się Pebble Beach Concours d’Elegance w Kalifornii. Producent jeszcze nie podał żadnych dokładniejszych informacji na jego temat, jednak informacje jakie podaje sam AutoCar są następujące, choć jeszcze nieoficjalne: nadwozie typu coupe, z układem siedzeń 2+2, platforma technologiczna w większości wykonana z aluminium (zaczerpnięta z Aeromax'a), jednostka napędowa zapożyczona od BMW (3-litrowe twin-turbo o mocy około 300 KM. Przy masie poniżej 1,3 tony osiągi powinny być bardzo zadowalające.
Dyrektor Morgana, Charles Morgan oznajmił, że Eva GT trafi do produkcji seryjnej w 2012 roku. Powstawać ma około 100 egzemplarzy (tylko nie wiem, czy rocznie, czy w ogóle), a zamówienia będzie można składać już od najbliższej niedzieli.
Wspomniał również, że będzie to przede wszystkim komfortowy, funkcjonalny i sportowy samochód GT. Na tylnych fotelach zmieścić ma się "prawdziwy, dorosły człowiek", a bagażnik będzie nie tylko z nazwy...
Szkice, szkicami - mam nadzieję że będzie wyglądać choć w połowie tak ciekawie jak na zdjęciu. Osobiście bardzo lubię Morgana i mam nadzieję, że ostanie się w tym natłoku nowoczesnych, bezdusznych samochodów jakimi zarzucają nas w większości, producenci.