Mobilna doniczka. Opuszczony Polonez z Poznania przyozdobiony
Artysta z Poznania znalazł sposób na opuszczone samochody. A przynajmniej jeden – Poloneza Caro, który stał się (mniej lub bardziej) mobilną doniczką.
13.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Polonez Caro stał latami przy ulicy Piekary. Jak twierdzi artysta Noriaki, "nadszedł czas żeby się nim zająć". I tak został on pokryty fikuśnymi malunkami, a wnętrze przeistoczyło się w mobilną doniczkę.
Za wypełnienie auta krwawnikiem pospolitym, bylicą pospolitą i nawłocią kanadyjską odpowiada poznański plan shop ro_ślinka. Kasia i Michał, twórcy ro_ślinki, wymarzyli sobie otwarcie w Poznaniu pierwszego miejsca, w którym będzie można kupić tylko i wyłącznie rośliny doniczkowe, liściaste, zieloniaste i pełne życia.
Internauci donoszą, że nie jest to pierwszy taki pomysł i nie chodzi im o opuszczone wraki przejęte przez naturę. W Coventry (Zjednoczone Królestwo) stał Jaguar X-Type, podarowany przez samego producenta, który wyraził zgodę na takie, bardzo podobne do polskiego, przyozdobienie.