Mitsuoka Galue S50 Limousine - luksus dziwnych lotów
Auta są brzydsze, i są te ładniejsze. Ale generalna zasada brzmi - o gustach się nie dyskutuje.
29.10.2008 | aktual.: 02.10.2022 15:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zatem daruję sobie odnoszenie się do wyglądu tego "japońskiego bentley'a". Tak przynajmniej określają go sami japończycy. Mam nadzieję, że z przymrużeniem oka...
Auta są brzydsze, i są te ładniejsze. Ale generalna zasada brzmi - o gustach się nie dyskutuje.
Zatem daruję sobie odnoszenie się do wyglądu tego "japońskiego bentley'a". Tak przynajmniej określają go sami japończycy. Mam nadzieję, że z przymrużeniem oka...
Mowa tutaj o marce Mitsuoka, która zaprezentowała swój nowy, luksusowy model Galue S50. Pierwsze co warto przedstawić, to cena. Wyniesie ona około 80 tysięcy euro. A co za to można mieć? Choćby nowe Audi A8, Mercedesa klasy S, czy Jaguara XJ. Sami wybierzcie.
Galue S50 technologicznie bazuje na rodzimym Infiniti serii M. Aucie świetnym, swoją drogą. Technicy z Mitsuoki postarali się o nowe nadwozie i wnętrze, przyznać trzeba, dość kontrowersyjne. Również gama silników pochodzi serii M, a należą do niej dwie jednostki napędowe - 223 konna, 2,5 litrowa V6-ka, bądź 3,5 litrowa, już 313 konna dostępna z napędem na wszystkie koła.
Sami dokonajcie osądu...
Mitsuoka zasłynęła modelem Orochi. Dla tych, którzy nie wiedzą o jakie auto chodzi, pomocne video...