Mitsubishi Xpander Cross w odświeżonym wydaniu. U nas go nie kupicie
Xpander Cross to azjatycki crossover o bardzo nietypowym charakterze. Choć wygląda jak pełnoprawna terenówka, tak naprawdę jest mocno podniesionym kombi, które nie imponuje poza asfaltem. To dziwne auto, ale trafia w gusta pewnych grup klientów.
14.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na przykład tych, którzy muszą jeździć po nienajlepszych drogach. Samochód sprzedaje się nieźle np. w Indonezji, a odświeżone wydanie powinno cieszyć się jeszcze większym wzięciem. Głównie z uwagi na atrakcyjniejszy wygląd i bogatsze wyposażenie.
Odmiana na rok 2023 zachowała wszystkie zalety poprzednika, w tym masywne kształty i słuszny, 22-centymetrowy prześwit. Jest też system o nazwie Active Yaw Control elektronicznie poprawiający przyczepność na luźnych nawierzchniach. Niestety na napęd czterech kół nie ma co liczyć.
W ruch wprawiana jest tylko oś przednia. Za pośrednictwem 5-stopniowej skrzyni manualnej lub bezstopniowego automatu CVT. Silnik również nie grzeszy parametrami. To wolnossące, benzynowe 1.5 generujące 105 KM mocy i 141 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Czym wyróżnia się wersja po liftingu? Przede wszystkim przeprojektowanym przodem z atrapą chłodnicy w kształcie litery "X" typową dla nowych modeli marki. Sporo dzieje się też we wnętrzu, gdzie poza odświeżonym kokpitem zagościły również cyfrowe zegary, nowa kierownica, rozbudowane multimedia czy indukcyjna ładowarka.
Ile to wszystko kosztuje? W przeliczeniu nieco ponad 95 tys. zł za podstawowe wydanie z manualną skrzynią. Czy przyjęłoby się i u nas? Biorąc pod uwagę obecne ceny, to całkiem możliwe.