Mercedes Sprinter z nowym układem 4x4. Podobny jest w "osobówkach"
Mercedes Sprinter coraz bardziej upodabnia się do samochodu osobowego – ale w tym wypadku to dobra zmiana. Nowy układ napędowy ma lepiej radzić sobie na bezdrożach, choć to propozycja dla bardzo specyficznych branż.
01.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To tak naprawdę ewolucja oferty, ale nie zmienia to faktu, że podąża ona w ciekawym kierunku. Dotychczas Mercedes Sprinter był oferowany z silnikiem Diesla OM 654 – czyli znanym chociażby z osobowej Klasy C – tylko w wydaniu "blaszaka" z napędem na tylną oś. Teraz ta jednostka, wyróżniająca się kulturą pracy, trafi do samochodów z (nowym) napędem na 4 koła.
To oznacza, że Sprintera 4x4 będzie można zamówić w czterech różnych wersjach mocy – 114, 150, 170 i 190 KM (w tym wydaniu ma nawet 450 Nm). Silnik ma podwójne turbiny, aluminiowy blok i stalowe tłoki, a ściany cylindrów pokryte są warstwą nazwaną Nanoslide, która ma zmniejszać opory pracy. Pojawiła się też nowa, 9-biegowa przekładnia automatyczna, ale 6-biegowy "manual" pozostał w ofercie.
W poprzednim wydaniu system 4x4 faworyzował tylną oś, przekazując na nią 65 proc. mocy. Teraz w niewymagających warunkach napędzany będzie również tył, ale w razie potrzeby cała moc może zostać też dostarczona na przednią oś. Cofanie na ubłoconym zboczu toru motocrossowego wcześniej nie było możliwe – teraz to tylko kwestia wciśnięcia pedału gazu. Producent podaje tylko zakresy najważniejszych właściwości terenowych. Kąt natarcia to 26-27 stopni, zejścia to 13-23 stopnie, a rampowy: 18-22 stopnie.
Sam producent zauważa jednak, że Sprinter 4x4 trafi do bardzo specyficznych grup klientów, np. dużych firm energetycznych pracujących w wymagających warunkach. Zamówienia na Sprintera można już składać u dealerów.