Mazda CX‑60 debiutuje z 3,3‑litrowym benzyniakiem turbo. Niestety, nie u nas
Duży SUV Mazdy spotkał się z ciepłym przyjęciem w Europy. Atrakcyjny design, tylnonapędowa charakterystyka i duże silniki budzą aprobatę klientów. Niebawem do gamy dołączy kolejna spora jednostka.
14.10.2022 | aktual.: 14.10.2022 13:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W polskim cenniku Mazdy CX-60 jako pierwsza zadebiutowała 2,5-litrowa hybryda plug-in o mocy 327 KM. Później dołączył do niej diesel o pojemności 3,3-litra, w dwóch wariantach mocy: 200 KM RWD i 254 KM AWD. Jak się okazuje, model ten będzie dostępny również z innymi jednostkami, choć nie wszędzie.
Mazda właśnie pochwaliła się benzyniakiem na rynek australijski. Również 3,3-litrowym, wspomaganym delikatnym doładowaniem i układem miękkiej hybrydy. 280 KM mocy i 450 Nm maksymalnego momentu obrotowego nie brzmi może przesadnie imponująco, lecz z drugiej strony trudno mówić o powodach do wstydu.
Na Stary Kontynent (choć tylko na wybranych rynkach) trafić może za to wolnossąca odmiana tej jednostki. Nieco słabsza, bo 250-konna. Powinna stanowić świetną alternatywę dla tych, którzy nie chcą plug-ina ani diesla. W dobie wszechobecnego downsizingu może znaleźć swoich klientów.