Mazda 3 Turbo AWD debiutuje w Meksyku. Pod maską 2,5‑litrowy silnik o mocy 230 KM
Nowa Mazda 3 Turbo miała mieć swoją amerykańską premierę 8 lipca 2020 roku, lecz Meksykanie wyszli przed szereg, chwaląc się tym modelem nieco wcześniej. Dzięki temu znamy już oficjalną specyfikację, która zapowiada się całkiem imponująco.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
2,5 litra pojemności i turbodoładowanie to połączenie, które owocuje mocą 250 KM i maksymalnym momentem obrotowym na poziomie 434 Nm. Liczby te mogą wydawać się znajome, ponieważ identyczny motor trafia także pod maski modeli 6 oraz CX-5.
Niestety, póki co nie znamy dokładnych osiągów. Można jednak w ciemno zakładać, że będzie to najszybszy wariant tego modelu. Nic nie wskazuje też, by auto miało być oferowane z manualną skrzynią biegów. W Ameryce standardem będzie automat przekazujący napęd na wszystkie cztery koła.
Co ciekawe, silnik ten może być zasilany także benzyną 87-oktanową, lecz będzie się to wiązać z odczuwalnym spadkiem mocy i maksymalnego momentu obrotowego do odpowiednio 230 KM i 420 Nm.
Obejrzyj film z prezentacji Mazdy 3 Turbo AWD (w jęz. hiszpańskim)
Wersja Turbo to najwyższy wariant w tamtejszych cennikach, więc wyposażenie nie rozczarowuje. Na pokładzie znajdziemy m.in. 12-głośnikowy system audio Bose, szklany dach, 18-calowe felgi czy światła LED. W Meksyku, gdzie Mazda 3 Turbo zadebiutowała w pierwszej kolejności, cenę ustalono na co najmniej 489 990 pesos, co w przeliczeniu na złotówki daje około 90 tys. zł.
W Europie więcej trzeba zapłacić nawet za podstawowy wariant z wolnossącym 2.0 o mocy 120 KM. Jeśli Japończycy zdecydują się oferować nową, mocną wersję także u nas, cena będzie zapewne znacznie wyższa.