Łożyska nie tylko w kołach – o łożyskach w zawieszeniu
Najczęściej łożyska w układzie jezdnym kojarzą się nam z łożyskami kół, ale to nie jedyne miejsce, gdzie znajdziemy je w zawieszeniu. Niektóre z nich gdy się zużyją potrafią być przyczyną problemów, niepokojących stuków czy innych dźwięków wpływających negatywnie na komfort jazdy.
12.05.2015 | aktual.: 30.03.2023 11:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amortyzator i łożysko
Jednym z najważniejszych łożysk powszechnie stosowanych w samochodach z kolumną MacPhersona jest górne łożysko amortyzatora. Umożliwia ono obracanie się kolumny, gdyż amortyzator w takiej konstrukcji połączony jest ze zwrotnicą, czyli niejako stanowi obrotową część.
Całość górnego mocowania kolumny składa się z łożyska tocznego i gumowego elementu pochłaniającego drgania. Określeń na tę część jest kilka. Czasami mówi się o poduszkach amortyzatora, górnym mocowaniu, łożysku - wszystko w zależności od mechanika, sklepu czy użytkownika.
Jako, że element ten odpowiada za skręcanie i tłumienie najdrobniejszych drgań, to wszelkie niepożądane dźwięki z tego wynikające lub problemy ze skręcaniem często wynikają z zużycia mocowania. Gdy dochodzi do wyraźnie słyszanego, głuchego dudnienia lub pukania, najczęściej przyczyną są wyrobione elementy gumowe.
Natomiast gdy potrzeba wyraźnie większej siły do skręcenia kół, przyczyną są mocno zużyte łożyska. Nierzadko pojawia się też skrzypienie podczas skręcania. Niestety wraz ze wzrostem siły wspomagania współczesnych układów kierowniczych, coraz trudniej zauważyć różnicę, a elementy układu cierpią. Dotyczy to zwłaszcza układu elektrycznego wspomagania. Często gdy łożysko całkowicie się zablokuje, dochodzi do obracania sprężyny w gnieździe, czego efektem są sprężyste strzały dochodzące z okolic przedniego zawieszenia lub bardzo wyraźne skrzypienie.
Zużycie łożysk amortyzatora lub elementu gumowego górnego mocowania kwalifikuje je do wymiany. Dobrą okazją do przeprowadzenia prewencyjnej wymiany jest sama wymiana amortyzatorów, gdyż dobrej klasy elementy mają wytrzymałość podobną do amortyzatorów. Wymiana amortyzatora bez jego łożyska może być nieopłacalna, gdyż sama wymiana łożyska kosztuje tyle samo co amortyzatora – konieczny jest demontaż kolumny. Przy wymianie warto założyć nowe odboje i osłonami.
Opinia eksperta z iParts.pl na temat łożysk amortyzatora:
Łożyska amortyzatorów są elementami względnie tanimi, dlatego dobrze jest wymieniać je podczas każdej ingerencji w układ zawieszenia np. wymiany amortyzatorów czy sprężyn. Zalecenia serwisowe producentów samochodów mówią o tym, aby stan łożysk kontrolować, co 20 000 kilometrów, a bezwzględnej wymiany dokonać po przejechaniu 100 000 kilometrów. Dość mały element jak łożysko amortyzatora jest silnie obciążony – czasem zdarza się odmówi posłuszeństwa pomiędzy przeglądami. Uszkodzeniu towarzyszą przede wszystkim trudności przy skręcaniu kołami, jak i dziwne dźwięki. W skrajnych przypadkach może dojść do zablokowania możliwości skrętu. Jazda z uszkodzonym łożyskiem przyczynia się do szybszego zużycia amortyzatorów, sprężyn, opon i innych elementów zawieszenia – jeżeli doszło do utraty geometrii zawieszenia. W ofercie naszego sklepu znajduje się kilkadziesiąt tysięcy referencji łożysk i mocowań amortyzatorów. Godni polecenia producenci to: Sachs, Lemförder, SNR, SKF, Sasic, Febi Bilstein, Corteco, Meyle, Monroe - ich wyroby trafiają także na pierwszy montaż do fabryk samochodowych.
Belka na łożyskach nie tylko we "francuzach"
Bardzo dobrze znaną przypadłością z mniejszych i kompaktowych modeli grupy PSA czy niektórych Renault jest zużycie łożysk tylnej belki. Jednak nie tylko francuzy mają wahacze tylne osadzone na łożysku w belce, ale także niektóre modele Fiata, np. Palio, Bravo czy Punto. Jednak Fiat poradził sobie nieco lepiej od Francuzów i konstrukcja oparta na łożyskach stożkowych na wałkach jest dość trwała. Bardziej kłopotliwe są łożyska igiełkowe w samochodach francuskich.
Cała idea polega na tym, że belka zawieszenia jest elementem nośnym dla wahaczy, które wykonują ruch wahadłowy przy ugięciu zawieszenia poprzez obracanie na łożysku. Samo łożysko to stosunkowo delikatna konstrukcja igiełkowa osadzona na czopie belki. Z czasem łożyska się zużywają, nierzadko dochodzi do korozji jeśli samochód porusza się w trudnych warunkach, przez co dochodzi do sytuacji, że na mocowaniu wahacza pojawia się luz.
Pierwszą oznaką zużycia łożysk jest skrzypienie tylnego zawieszenia, a w dalszej kolejności ustawianie się pochylenia kół tylnej osi w pozycji minusowej, tzw. negatyw (patrząc z tyłu na auto, dolna część kół jest szerzej ustawiona niż górna – jak w mocno obniżonych lub wyścigowych samochodach). Przyczyną takiego stanu rzeczy poza przebiegiem (zwykle ok. 100 tys. km) jest też długotrwałe przeciążenie samochodu, dlatego jest to zjawisko nagminne w użytkowych Citroënach Berlingo i Peugeotach Partnerach.
Jazda z zużytymi łożyskami belki jest nie tylko nieprzyjemna (skrzypienie), ale też niebezpieczna. Samochód gorzej się prowadzi, a w skrajnych sytuacjach dochodzi do urwania wahacza.
Jedynym sposobem naprawy jest w takiej sytuacji remont generalny belki, bo najczęściej zużyte jest nie tylko łożysko, ale i czop belki oraz powierzchnia robocza wahacza. Fachowa naprawa polega na wymienia czopa i wszystkich elementów łożyska – koszt ok. 1000 zł bez demontażu belki. W Polsce jest niewiele firm potrafiących dokonać takiej naprawy.
Jednak warto zauważyć, że koszt w rzeczywistości nie jest duży, ponieważ i tak porównywalny do wymiany elementów zawieszenia niezależnego w wielu współczesnych autach, przy założeniu, że regenerację przeprowadza się raz na 100 tys. km.