Loeb traci, Peterhansel ściga lidera. W czołówce Dakaru robi się gorąco

Stéphane Peterhansel wygrał siódmy etap i wrócił na pozycję wicelidera Dakaru. Duże straty poniósł Sébastien Loeb, a konsekwentna jazda Nassera al-Attiyaha przynosi owoce. Kuba Przygoński znów pokazał, że stać go na wiele.

Stéphane Peterhansel łatwo nie odda zwycięstwa w Dakarze. Zwłaszcza swojemu rodakowi Sébastienowi Loebowi.
Stéphane Peterhansel łatwo nie odda zwycięstwa w Dakarze. Zwłaszcza swojemu rodakowi Sébastienowi Loebowi.
Źródło zdjęć: © fot. Marcelo Maragni/Red Bull Content Pool
Marcin Łobodziński

15.01.2019 | aktual.: 28.03.2023 12:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Stéphane Peterhansel zgarnął etapowe zwycięstwo w kategorii samochodów i powrócił na pozycję wicelidera. Loeba, który miał problemy z układem elektrycznym, pokonał o 28 min., a prowadzącego wciąż w rajdzie al-Attiyaha o 12 min. Drugi czas osiągnął Nani Roma, który zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, spychając Loeba na czwarte.

Kuba Przygoński i Tom Colsoul zajęli siódme miejsce na etapie i utrzymali swoją szóstą pozycję w generalce. Litewsko-polski duet Benediktas Vanagas i Sebastian Rozwadowski osiągnął metę z 16. czasem.

W wadze ciężkiej mogliśmy oglądać drugie z rzędu zwycięstwo Gerarda de Rooya, którego mechanikiem jest Dariusz Rodewald. Na etapie ciężarówka Iveco była najszybsza i wyprzedziła załogi MAZ-a i Kamaza. Drugie miejsce zajął Białorusin Siarhiej Wiazowicz, a trzeci Eduard Nikołajew. Prowadzenie wciąż należy do Nikołajewa, ale de Rooy zmniejszył stratę do 1:15 godz. Jest wciąż trzeci w generalce za Dmitrijem Sotnikowem.

Sam Sunderland był najszybszym motocyklistą na siódmym etapie Dakaru. Brytyjczyk zajmuje czwarte miejsce w rajdzie, ale czołówka motocykli jest tak ciasna, że pierwszych siedmiu zawodników mieści się w 30 minutach. Prowadzi wciąż Amerykanin Ricky Brabec, przed Toby Pricem i Adrienem Van Beverenem. Tę trójkę dzieli niespełna 8 min.

Polscy motocykliści mieli niezły dzień. Maciej Giemza zajął 17. pozycję, a Adam Tomiczek 24. Wyżej w generalce - 19. miejsce - jest jednak Tomiczek.

W quadach absolutnym liderem - z ponad godzinną przewagą jest Nicolás Cavigliasso, który wygrał kolejny etap. Argentyńczyk wyprzedza swojego rodaka Jeremíasa Gonzáleza. Kamil Wiśniewski był na etapie szósty i taką też pozycję zajmuje w generalce. Jest pierwszy w klasyfikacji 4WD.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)