List z Opola to nie oszustwo. Będziesz musiał zapłacić
Otrzymałeś list z Urzędu Skarbowego w Opolu? Nie bój się, to nie oszustwo, a zaległy mandat. Nieprzypadkowo przyszedł on jednak do ciebie z Opola, niezależnie od tego, gdzie mieszkasz.
16.12.2024 | aktual.: 16.12.2024 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dlaczego Opole?
Powodem, dla którego list przypominający o zaległym mandacie przyszedł właśnie z Opola, jest bardzo prosty. Urząd Skarbowy w Opolu jest jednostką odpowiedzialną za mandaty. To opolski urząd wysyła upomnienia oraz podstawowe informacje dotyczące zaległości.
Wbrew pierwszym podejrzeniom, powiadomienia nie są efektem działań oszustów. Otrzymując taki list, warto podejść do niego poważnie. Zapłata jest obowiązkiem, którego nie można uniknąć.
Jak zapłacić?
Na wysłanym upomnieniu znajdują się wszystkie niezbędne informacje dotyczące zapłaty, w tym numer konta bankowego i termin, który wynosi siedem dni od doręczenia listu.
Przy płatności internetowej ważne jest, aby dokonać odpowiedniego przelewu – w tym przypadku przelewu podatkowego, a nie zwykłego. Nieprzestrzeganie tej formy może wiązać się z dodatkowymi komplikacjami w procesie rozliczenia.
Co jeśli nie zapłacisz?
Niestety, uniknięcie zapłaty nie jest możliwe. Jeżeli nie uregulujemy mandatu, Urząd Skarbowy podejmie kroki w celu wyegzekwowania należności, potrącając je z rocznego rozliczenia PIT. Oprócz samego mandatu doliczone zostaną koszty postępowania. Dlatego ważne jest, aby działać szybko, by uniknąć niepotrzebnych problemów.
List o zaległych należnościach może przyjść też z innego miasta
Podczas gdy opolski urząd zajmuje się przypomnieniami o zaległych mandatach, inne urzędy również zajmują się ściąganiem należności, ale za inne sprawy. Przykładowo Urząd Skarbowy w Łodzi mandatu jest odpowiedzialny za dodatkowe opłaty związane z systemem e-TOLL. Warto pamiętać, że szybka zapłata w tym wypadku (nie dotyczy "zwykłego" mandatu) może obniżyć karę o 100 zł.