Limity prędkości w Europie i kary za ich przekroczenie. Pojedziesz wolniej niż u nas
Pod względem przepisów określających szybkość jazdy Polska jest - obok Niemiec - najbardziej liberalnym krajem Unii Europejskiej. Wyjeżdżając za granicę, zdejmijmy nogę z pedału gazu. W przeciwnym wypadku można pożałować.
25.07.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od 1 lipca we Francji wprowadzono niższy limit prędkości poza terenem zabudowanym. Obecnie wynosi on 80 km/h. Jakie regulacje obowiązują we wspólnotowych państwach?
Teren zabudowany
Polska jest jedynym krajem UE, w którym wartość prędkości w terenie zabudowanym różni się w zależności od pory doby. Od 23.00 do 5.00 można poruszać się po nim z prędkością 60 km/h, a przez resztę doby 50 km/h. W pozostałych krajach stałym limitem jest 50 km/h. Wyjątkiem jest Wielka Brytania, w której wynosi on 30 mil na godzinę, czyli 48 km/h.
Słowacja
Niemcy
Mandaty
Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 20 km/h we Włoszech zapłacimy przynajmniej 170 euro - czyli 730 zł - i jest to najwyższa kwota w Europie. Za to samo przewinienie nie mniej niż 165 euro wyniesie mandat w Holandii i równowartość tej kwoty w Szwajcarii, 135 euro we Francji i w Danii, 100 euro w Hiszpanii i Belgii, 80 euro w Słowenii, 65 euro w Chorwacji, 50 euro w Luksemburgu, równowartość 40 euro w Czechach, 35 euro w Niemczech i 30 euro w Austrii.
Znacznie głębiej będzie musiał sięgnąć do portfela kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Najwięcej zapłaci w Wielkiej Brytanii, bo nawet równowartość około 2800 euro (ponad 12 tys. zł). Bardzo wysoka kara obowiązuje również w Austrii - do 2180 euro, czyli ponad 9,3 tys. zł. We Francji kara to 1500 euro, w Holandii 660 euro, w Hiszpanii 600 euro, 530 euro we Włoszech, 500 euro w Słowenii, 400 euro w Chorwacji, 300 euro w Belgii i Danii, 240 euro w Niemczech i 145 euro w Luksemburgu.