Lancia Ypsilon ma się dobrze. Po 11 latach przeszła kolejny lifting
Ypsilon od lat jest jedynym modelem utrzymującym Lancię przy życiu. Dostępny wyłącznie na włoskim rynku, cieszy się tam niesłabnącym powodzeniem. Producent właśnie zdecydował się na kolejny lifting. Tym razem dość znaczący.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po latach stagnacji Lancia zamierza wrócić do gry. W planach na najbliższe lata jest już nowy Ypsilon oraz dwa w pełni elektryczne modele. Nie oznacza to jednak odsunięcia dotychczasowej oferty na drugi plan. Włosi właśnie pokazali odświeżone wydanie modelu, który od 11 lat utrzymuje markę przy życiu.
Ypsilon, techniczne zbliżony do Fiata 500 i Pandy od dawna jest jednym z najpopularniejszych samochodów we Włoszech. Stylowe nadwozie połączone z niską ceną i dawką lokalnego patriotyzmu działają na tamtejszych klientów. Teraz do salonów przyciągną ich także zmiany w wyposażeniu oraz napędzie.
Ypsilon na rok 2023 poza nową kolorystyką i opcjami wykończenia zyskał bowiem multimedia z Android Auto i Apple CarPlay, a także - po raz pierwszy w historii modelu - kamerę cofania. We wnętrzu wykorzystano również materiały z recyklingu, a konkretnie z plastiku wyłowionego z Morza Śródziemnego.
Pod maską także zrobiło się bardziej ekologicznie. Znajdziemy tam zestaw znany już z modeli Fiata w postaci miękkiej hybrydy o mocy 70 KM opartej na benzynowym silniku 1.0.
Włoscy klienci mogą już składać zamówienia. Ceny startują od 13 350 euro. Za porównywalnego Fiata 500 trzeba zapłacić 17 800 euro. Widząc różnicę, łatwo zrozumieć lokalny sukces lancii.
