Ktoś okleił Jaguara S‑Type'a resorakami. To dowód, że każdy samochód może mieć fanów
Przełom wieków nie należał do złotych lat Jaguara. To właśnie wtedy powstał dziwacznie wyglądający S-Type. Model spotkał się z chłodnym przyjęciem, ale to nie powstrzymało właściciela tego egzemplarza od przerobionego swojego auta.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zrobił to w dość oryginalny sposób. Rzadko bowiem widzimy samochody oklejone innymi samochodzikami. Każda część nadwozia - oczywiście z wyłączeniem świateł i szyb - została pokryta resorakami. To najróżniejsze modele, ale większość przedstawia auta Bugatti, Astona Martina, Lamborghini i innych luksusowych marek.
Samochód można spotkać na ulicach Kuala Lumpur i nie jest zaskoczeniem, że przechodnie chętnie robią mu zdjęcia. To bez dwóch zdań najpopularniejszy Jaguar S-Type na świecie. Kwestią otwartą jest słuszność takiego "tuningu". Jak dla mnie właściciel wykazał się sporą dawką humoru i dystansu, więc jego "jaaag" zasługuje na uznanie.
Co pod maską? Tego nie wiemy. Może to być 2,5-litrowe V6, doceniony silnik diesla produkcji PSA, albo potężne V8. Mam nadzieję, że jest to ta ostatnia opcja. Nie dlatego, że S-Type w tej wersji był szalenie szybkim sedanem. Raczej chciałbym wierzyć, że ten kolorowy i radosny samochód po odpaleniu silnika pokazuje swoje drugie, agresywniejsze oblicze.