Kto ma zapłacić za sprzątanie po kolizji? Sąd Najwyższy już rozstrzygnął

Kierowcy mogą nie być zadowoleni. Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie dotyczącej opłaty kosztów sprzątania ulicy po wypadku. Możliwe, że trzeba będzie głębiej sięgnąć do kieszeni.

Zarządca drogi nie musi płacić za to, co nie jest jego winą
Zarządca drogi nie musi płacić za to, co nie jest jego winą
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

04.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wypadek czy kolizja to nie tylko kłopot ich uczestników. W wyniku zniszczenia samochodów na ulicy zostają odłamki szkła i plastiku, a na jezdnię mogą wylać się płyny z rozerwanych układów pojazdów. Obowiązkiem zarządcy drogi jest utrzymywanie jej w czystości, więc przepisy rozwiązują kwestię zrobienia porządku po zdarzeniu. Ale kto powinien za to zapłacić?

Do tej pory brakowało jasnej wykładni w tym względzie. Najczęściej więc to zarządca drogi brał na siebie opłacenie kosztów sprzątania. To jednak niebawem może się zmienić. Jak informuje Stowarzyszenie Prawników Rynku Motoryzacyjnego, Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie pomiędzy spółką zapewniającą sprzątanie dróg w jednym z opolskich powiatów a firmą ubezpieczeniową.

Spółka, która po kilku wypadkach musiała posprzątać drogę, zwróciła się do ubezpieczyciela sprawców zdarzeń o zwrot kosztów związanych z uprzątnięciem drogi. Chodziło o 7 tys. zł. Sprawa trafiła przed sąd w Opolu, a ten przyznał spółce rację. Firma ubezpieczeniowa wniosła jednak apelację, argumentując, że w myśl tego wyroku można byłoby żądać pieniędzy również za koszty wyjazdu do wypadku karetki czy policji.

Opolski sąd skierował do Sądu Najwyższego zapytanie prawne w opisanej sprawie. "Sprawca wypadku komunikacyjnego i zakład ubezpieczeń, z którym sprawca wypadku jest związany umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, odpowiadają wobec zarządcy drogi za szkodę spowodowaną zanieczyszczeniami drogi płynami silnikowymi", stwierdził Sąd Najwyższy w decyzji z 20 stycznia 2022 r. (III CZP 9/22).

Co uchwała SN oznacza dla kierowców? Jeśli zarządcy dróg zaczną masowo zwracać się do firm ubezpieczeniowych o pokrycie kosztów sprzątania dróg po wypadkach, to koszty likwidacji szkód wzrosną. W efekcie podnieść mogą się również koszty zawarcia polisy OC. Jeszcze gorzej będzie wyglądała sytuacja osoby nieubezpieczonej czy takiej, która spowoduje wypadek pod wpływem alkoholu czy środków odurzających. W takim przypadku – jeśli zarządca drogi zwróci się o zwrot - koszty trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni, a może być to nawet kilka tysięcy złotych.

Źródło artykułu:WP Autokult
bezpieczeństwoprzepisyzmiany w przepisach
Komentarze (28)