Kraków bez oświetlenia ulic. Wygaszanie potrwa kilka dni

Zarząd Dróg Miasta Krakowa zdecydował o wyłączeniu ulicznych latarni na cztery godziny. Pozwoli to zaoszczędzić miastu setki tysięcy złotych. Powodem jest oczywiście trwająca pandemia.

Zrezygnowanie z oświetlenia to niebagatelne oszczędności.
Zrezygnowanie z oświetlenia to niebagatelne oszczędności.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe ZDMK
Mateusz Lubczański

14.04.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od północy do czwartej rano w Krakowie nie będzie działać oświetlenie miejskie. Decyzja ma związek ze znacznym spadkiem nocnego przemieszczania się mieszkańców – informują włodarze miasta. Jak zauważa serwis rynekinfrastruktury.pl, takie kroki mogą kojarzyć się z małymi gminami wiejskimi, gdzie w podobny sposób oszczędzano na oświetleniu.

Kraków również zaoszczędzi. ZDMK informuje, że oszczędności wyniosą aż 20 tys. zł dziennie. Niektóre z latarni zostaną wyłączone zdalnie, niektóre ręcznie, co ma potrwać kilka dni. Wyłączona zostanie też iluminacja miejska.

Kraków wprowadził też zmiany w komunikacji miejskiej. Całkowicie zawieszono linie nocne, poza szczytem tramwaje i autobusy kursują co 60 minut. Te zasady obowiązują od niedzieli, 12 kwietnia, a zostaną one utrzymane do odwołania. Prawdopodobnie nie nastąpi to szybko.

Komentarze (4)