Kradł paliwo od szefa, a potem sprzedawał. Usłyszał 37 zarzutów

Kryminalni z Kościerzyny zatrzymali 37-latka, który od czterech miesięcy regularnie kradł paliwo z jednej z lokalnych firm transportowych. Grożą mu długie lata w więzieniu.

37-latek może trafić nawet na 10 lat za kratki
37-latek może trafić nawet na 10 lat za kratki
Źródło zdjęć: © Policja Pomorska

13.09.2023 | aktual.: 13.09.2023 17:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W poniedziałek, 11 września br., do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie zgłosił się przedstawiciel firmy transportowej, którego pracownik w okresie od maja do września tego roku ukradł blisko 10 tys. litrów oleju napędowego. 37- letni mieszkaniec Gdyni, korzystając z karty firmowej, tankował inne samochody, które nie należały do jego pracodawcy, a paliwo potem sprzedawał.

Mężczyzna został zatrzymany na terenie Gdyni. Usłyszał 37 zarzutów kradzieży paliwa na łączną kwotę ponad 40 tys. złotych. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego losie zadecyduje wymiar sprawiedliwości. Policja poinformowała, że sprawa jest rozwojowa, a policjanci cały czas pracują nad nią i ustalają czy podejrzany przestępstwa popełniał częściej.

Komentarze (4)