Kontrowersyjna reklama oleju uderza w samochody elektryczne
ExxonMobil, jedna z największych na świecie firm paliwowych, rozpoczęła nową kampanię promującą markę syntetycznego oleju silnikowego Mobil 1, zatytułowaną "Breaking Free". Nie trudno zauważyć, że swoim spotem bezpośrednio uderzają w przemysł pojazdów elektrycznych.
17.07.2023 | aktual.: 18.07.2023 21:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ramach kampanii firma wypuściła niedawno reklamę, w której twierdzi, że "wolność" oznacza bycie nieprzywiązanym do kabla. Rozłączenie natomiast jest bardzo podobne do "uwolnienia się". W dystopicznym spocie widzimy ludzi podczas codziennych zajęć, noszących ze sobą ogromną liczbę przewodów, które podążają za nimi wszędzie. To rodzi dość absurdalne sytuacje, których rozwiązaniem zdaniem firmy paliwowej jest uwolnienie się od natłoku kabli reprezentujących urządzenia, z których korzystamy na co dzień, wybierając się na przejażdżkę samochodem na benzynę.
Według ExxonMobil ponad połowa Amerykanów uważa, że w samochodzie dzieją się najcenniejsze momenty w życiu, od ekscytacji związanej z uzyskaniem prawa jazdy, rodzinnymi wycieczkami samochodowymi po śpiewanie do muzyki podczas kolejnych kilometrów (co właściwie jest równie osiągalne w samochodzie elektrycznym). "Dedykujemy tę kampanię najbardziej lojalnym konsumentom Mobil 1" – podkreśla Bryce Huschka, menedżer ds. marketingu konsumenckiego i rozwoju ExxonMobil.
Dla kontrastu warto wspomnieć, że 12 lat temu Nissan wypuścił reklamę swojego modelu Leaf, zatytułowaną "A co by było, gdyby wszystko działało na benzynę?". Spot przedstawiał ludzi podczas codziennych czynności, z tym wyjątkiem, że wszystkie urządzenia, z których korzystali, były napędzane silnikiem spalinowym.