Kolejne zmiany w "Top Gearze". Matt LeBlanc kończy przygodę z programem

Matt LeBlanc opuszcza "Top Geara". W obsadzie jednego z najlepszych programów motoryzacyjnych świata przyszedł czas na kolejne zmiany. Rezygnacja umotywowana jest sytuacją prywatną aktora.

Matt LeBlanc ma w garażu między innymi Porsche 911 GT2 RS
Matt LeBlanc ma w garażu między innymi Porsche 911 GT2 RS
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

01.06.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W 2016 roku Matt LeBlanc został postawiony przed niemal niemożliwym zadaniem – oto razem z Chrisem Evansem i Rorym Reidem mieli zastąpić legendarne trio, które wyniosło program "Top Gear" na szczyt. Pierwsze oceny nie były pozytywne, a krytyka była tak dotkliwa, że Chris Evans pożegnał się z programem. Matt bardziej znany był z roli Joeya z "Przyjaciół" niż jako zapalony kierowca, choć w jego garażu można było znaleźć Porsche 911 GT2 RS, Ferrari 360 Modenę czy Fiata X1/9.

Top Gear: Series 25 Trailer

Niestety, jego przygoda z "Top Gearem" dobiega już końca. Jak poinformował aktor w swoim oświadczeniu, "czas i dalekie podróże potrzebne do tworzenia «Top Geara» wymagają poświęcenia rodziny i przyjaciół w większym stopniu, niż mogę sobie na to pozwolić". Matt stwierdził, że na zawsze pozostanie fanem programu i życzy zespołowi ciągłych sukcesów.

Decyzja spotkała się ze zrozumieniem ekipy. Jak twierdzą przedstawiciele BBC, kolejna seria "Top Geara" – ostatnia z aktorem – ma "być czymś bardzo wyjątkowym". Co ciekawe, stacja ma już pewne plany co do nowego prezentera. Jednak oficjalnie nie wiadomo jeszcze kto zajmie miejsce Matta w kolejnej serii – on sam pojawił się w programie by przyciągnąć widzów ze Stanów Zjednoczonych.

Komentarze (0)