Kierowcy mieli nadzieję na zmianę. Ministerstwo rozwiało wątpliwości
Grupa posłów z koła parlamentarnego Polska 2050 podjęła znów temat zwiększenia dopuszczalnej masy całkowitej dla kierowców z prawem jazdy kat. B. Wśród postulatów znalazło się pytanie o właścicieli kamperów. Ministerstwo stawia sprawę jasno.
13.10.2022 | aktual.: 13.10.2022 15:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rosnąca masa aut elektrycznych i hybrydowych powoduje, że kwestia zwiększenia limitu dopuszczalnej masy całkowitej pojazdów dla posiadaczy prawa jazdy kat. B jest regularnym tematem dyskusji. Wznowiła ją ostatnio grupa pięciu posłów.
W swojej interpelacji kierowanej do ministra infrastruktury pytali m.in. o etap prac nad projektem zezwalającym na kierowanie posiadaczom kategorii B pojazdem do 4,25 tony pod warunkiem, że byłby to pojazd na alternatywne źródła energii. Tymczasem zapomnieli, że takie przepisy... już obowiązują.
Bardziej uzasadnione było drugie pytanie złożone w interpelacji, które brzmiało następująco: "czy ministerstwo planuje rozszerzenie uprawnień kierowców posiadających kategorię B prawa jazdy o możliwość kierowania np. kamperami o całkowitej dopuszczalnej masie pojazdu powyżej 3,5 tony".
Wydaje się ono uzasadnione, ponieważ wiele kamperów, ze względu na swoją budowę oraz wyposażenie balansuje na granicy DMC do 3,5 tony. Z takiego przywileju z pewnością ucieszyłoby się wielu właścicieli domów na kółkach.
Tymczasem resort odpowiedział, że nie zamierza wprowadzać w tej kwestii żadnych zmian: "Ministerstwo Infrastruktury nie planuje rozszerzenia uprawnień kierowców posiadających kategorię B prawa jazdy o możliwość kierowania kamperami o dopuszczalnej masie pojazdu powyżej 3,5 tony". Sekretarz stanu w resorcie, Rafał Weber, nie uzasadnił jednak szerszej tej decyzji, przywołując jedynie obecnie obowiązujące przepisy dotyczące grupy pojazdów, którymi może kierować osoba posiadająca prawo jazdy kat. B.