Kierowca tira wyłamał rogatki. Policja nie miała litości
Ignorowanie zamkniętych zapór kolejowych to jedno z najbardziej niebezpiecznych przewinień, jakich może dopuścić się kierowca. 55-latek jadący ciężarowym zestawem boleśnie się o tym przekonał. Został ukarany surowym mandatem.
15.03.2023 11:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło w piątek 10 marca na jednym z przejazdów kolejowych w pobliżu miejsowości Lutol Suchy (woj. lubuskie). Kierujący samochodem ciężarowym zignorował sygnalizację oraz rogatki i z impetem wjechał na zamknięty przejazd kolejowy.
Miał dużo szczęścia, gdyż chwilę później na torach pojawił się pociąg. Skończyło się na połamanych szlabanach i kosmetycznych uszkodzeniach pojazdu, ale do tragedii zabrakło niewiele.
Pociąg plus ciężarowy zestaw to przepis na katastrofę, która mogła być śmiertelna w skutkach nie tylko dla kierowcy czy maszynisty, ale i wielu postronnych osób. Nic dziwnego, że policjanci nie mieli litości dla 55-latka.
Meżczyzna został ukarany mandatem w wysokości trzech tysięcy złotych, a do jego konta dopisano 15 punktów karnych.