40‑latek jechał na randkę. Nie przewidział, że tak to się skończy
40-latek umówił się na randkę z nowo poznaną kobietą. Niestety, przez własną głupotę, na spotkanie nie dojechał. Na kolejne też sam nie pojedzie.
12.06.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kierujący oplem 40-letni mężczyzna z powiatu monieckiego został zatrzymany przez policjantów w Grajewie. Mężczyzna jechał całą szerokością drogi.
Jak informuje KPP Grajewo, funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Dodatkowo alkomat wskazał ponad 2 promile alkoholu. Od razu zatrzymano mu prawo jazdy. Sąd zadecyduje, jak długo mężczyzna nie będzie mógł usiąść za kierownicą.
To jednak nie wszystko. Z prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 40-latkowi grozi kara do dwóch lat więzienia.
Mężczyzna tłumaczył policji, że spieszył się na pierwszą randkę z poznaną niedawno kobietą. Szkoda, że nie pomyślał o konsekwencjach, zanim napił się przed wyjazdem.