Kierowcy popełniają błąd. Trzeba wyłączyć kierunkowskaz
Wyprzedzanie to jeden z najbardziej ryzykownych manewrów, jakie kierowca może przeprowadzić. Wymaga odpowiedniego zasygnalizowania za pomocą kierunkowskazów, jednak kierowcy często popełniają prosty błąd.
Kierunkowskazy to z pewnością jedno z najprostszych, ale również kluczowych urządzeń w każdym pojeździe. Dzięki nim możemy informować innych użytkowników drogi o naszych zamiarach i planowanych manewrach, co zdecydowanie wpływa na bezpieczeństwo i płynność ruchu. Niestety, nie wszyscy kierowcy stosują się do zasad właściwego używania kierunkowskazów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawo o ruchu drogowym nakazuje korzystanie z kierunkowskazów przy zmianie kierunku jazdy lub pasa ruchu - nie w czasie wyprzedzania. Warto to podkreślić, bo zdarza się, że kierowcy jadący jednym pasem ruchu włączają kierunkowskaz w trakcje jazdy obok innego samochodu. Co konkretnie mówią przepisy o kierunkowskazie?
Odpowiednio przeprowadzony manewr wyprzedzania na drodze jednojezdniowej z jednym pasem ruchu w jednym kierunku powinien wyglądać następująco: włączenie lewego kierunkowskazu, zmiana pasa ruchu, wyłączenie kierunkowskazu, wyprzedzanie pojazdu, włączenie prawego kierunkowskazu i powrót na właściwy pas ruchu.
Niestety wielu kierowców zapomina o tym, realizując manewr wyprzedzania z ciągle włączonym kierunkowskazem. Może to wprowadzić w błąd innych uczestników ruchu — mogą oni odczytać ten sygnał jako zamiar skrętu w lewo.
Niewłaściwe sygnalizowanie manewrów, choć mniej szkodliwe niż całkowite ignorowanie kierunkowskazu, również jest problematyczne. Warto przypomnieć, że zarówno brak sygnalizacji, jak i niewłaściwe jej użycie, mogą skutkować mandatem w wysokości 200 zł.