Jaguar XJ12 Arden Design. Udoskonalony klasyk
Kolejny restomod? Raczej nie. To po prostu gustownie zmodyfikowany klasyk, w którym poprawiono kilka elementów, z napędem włącznie. Auto nie straciło swojego oryginalnego charakteru, zyskując przy tym na atrakcyjności. Oto Jaguar XJ12, który niedawno opuścił warsztat niemieckiego tunera.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Specjaliści z firmy Arden od ponad czterech dekad zajmują się modyfikacjami wytworów brytyjskiej motoryzacji. Ich najnowsze dzieło bazuje na wspaniałym Jaguarze XJ12, napędzanym 5,3-litrowym silnikiem V12, generującym 295 KM mocy. Dziś takie wartości nie robią na nikim wrażenia, ale pod koniec lat 80-tych było zupełnie inaczej.
W przypadku opisywanego egzemplarza moc jest nieco wyższa. Niemiecki tuner zastosował zmodyfikowany kolektor dolotowy i wydechowy. Zmienił też zawory i zastosował autorski wydech. Na koniec wszystko odpowiednio zestroił, dzięki czemu dziś 5,3-litrowy motor generuje 325 KM i 438 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Takie parametry pozwalają na osiągnięcie imponującej i bardzo współczesnej prędkości maksymalnej. Mowa tu o 238 km/h. To jednak nie wszystko. Zmianie uległo również zawieszenie i hamulce. Standardowe podwozie zastąpiono odpowiednikiem firmy Koni z progresywnymi sprężynami i możliwością regulacji. Standardowe tarcze hamulcowe zastąpiono natomiast większymi odpowiednikami.
Całość ukryto za wyjątkowymi, trójramiennymi felgami o średnicy 18 cali. Obuto je w sportowe, szerokie opony. Zwieńczenie projektu stanowi natomiast mały detal. Jest nim dyskretny spoiler przedniego zderzaka, który wspomaga przepływ powietrza do chłodnicy i tym samym poprawia działanie całego układu. Jak przystało na firmę Arden, wszystko wykonano z absolutną dbałością o szczegóły. To brytyjsko-niemieckie połączenie zdecydowanie może się podobać.